Zaśmiecanie miejsc publicznych zdecydowanie jest problemem utrudniającym życie. Śmieci zalegające w przestrzeni publicznej burzą estetykę danego miejsca oraz przede wszystkim szkodzą środowisku. Od 1 września 2022 r. grzywna w postaci mandatu karnego za zaśmiecanie miejsca publicznego wynosi nie mniej, niż 500zł.
Nowe brzmienie otrzymał art. 145 kodeksu wykroczeń zgodnie z którym:
Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych.
Usiłowanie ww. wykroczenia oraz podżeganie do niego i pomocnictwo są karalne oraz w razie popełnienia wykroczenia można orzec obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
Wczoraj (04.10.2022r.) o surowości tej kary przekonał się jeden elblążanin, którego niedopałek papierosa nie został wyrzucony do śmietnika.
Wprowadzona istotna podwyżka kwoty mandatu karnego wprowadzona została w celu przeciwdziałania przestępczości środowiskowej.
Straż Miejska w Elblągu
Już widzę jak Straż Miejska w Elblągu "leci" na wezwanie o zaśmiecaniu. Żart jakiś.
Martwy przepis,jak wiele innych
Oraz tych co nie przepuszczają pieszych na pasach. Pelno tego w elblagu
szkoda, że jesteśmy narodem, że takimi karami trzeba nas uczyć?? a raczej przyzwyczaić do czystości.
Usiłowanie? Czyli jak będę szedł z fajką to już usiłuję zaśmiecić! Wystarczy spojrzeć na ul. Bema od Saperów do Kościuszki. Jeden śmietnik przy przejściu dla pieszych przy Komenskiego.
Karać również właścicieli piesków, którzy załatwiają swoje potrzeby, gdzie popadnie.
ja codziennie widzę z okna jak przed szkołą bąbelki rzucają na chodnik opakowania po słodyczach ,a pińcetplusy zero reakcji.brak kultury w domu rodzinnym przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Wspomnienie z dzieciństwa: wracając ze szkoły nabrałem chęci na iryska (dawne, świetne cukierki). Papierek rzuciłem na trotuar. Wtem słyszę "chłopcze, do mnie". Jak się okazało był to Pan Milicjant. Wygłosił mi kazanie na temat zanieczyszczania miasta, do tego nakazał zebranie wszystkich papierków i niedopałków z chodnika, a sam obserwował moją pracę siedząc na ławce. Po ok. kwadransie pracę zakończyłem i zostałem nawet pochwalony przez Pana Plutonowego za dokładność. Od tamtej chwili ni razu nie splamiłem się zaśmiecaniem środowiska.
Z budynku na rogu Bartniczej i Częstochowskiej patologia wyrzuciła gruz po remoncie mieszkania do jaru 10 metrów od domu. Gruz lezy też na chodniku przy śmietnikach od kilku miesięcy. Nikt nie reaguje. Gdzie jest straż miejska i policja ?
Z budynku na rogu Bartniczej i Częstochowskiej patologia wyrzuciła gruz po remoncie mieszkania do jaru 10 metrów od domu.Gruz leży też na chodniku przy śmietnikach od kilku miesięcy. Nikt nie reaguje. Gdzie jest straż miejska i policja ? Wiem ,że pani mądra ze straży czyta te komentaże. Klatka 47. Ma pani na patelni.Zobaczymy co pani mądra z tym zrobi?