Concordia i Olimpia podzieliły się punktami. Drugie derby Elbląga bez goli [SKRÓT MECZU]

Bezbramkowym remisem zakończyły się niedzielne derby Elbląga na poziomie IV ligi. Zespół Concordii mimo kilku dogodnych okazji w drugiej połowie, nie był w stanie zdobyć zwycięskiej bramki w spotkaniu z rezerwami Olimpii, które tego dnia zostały wzmocnione 8 zawodnikami z kadry pierwszego zespołu. Podział punktów kosztował pomarańczowo-czarnych utratę fotela lidera po 3 kolejce.

W odróżnieniu od pierwszego, pucharowego meczu obu drużyn, w którym padło aż 8 goli, tym razem licznie zgromadzeni na obiekcie przy ul. Skrzydlatej kibice, sytuacji bramkowych obejrzeli jak na lekarstwo. W drużynie rezerw Olimpii w niedzielnym pojedynku wystąpiło 8 zawodników, którzy dzień wcześniej znajdowali się w kadrze na mecz II ligi z Sokołem Ostróda. Byli to: Patryk Winsztal, Sebastian Milanowski, Paweł Rutkowski, Marcin Bawolik, Bartosz Danowski, Marcel Zając, Ilias El Bouh i Marcin Czernis. Concordia z kolei wystąpiła osłabiona, bo zagrać nie mogli: narzekający na urazy Łukasz Kopka, Aleks Łęcki i Jakub Rękawek oraz Michał Błaszczyk, który otrzymał dzień wolny.

W trakcie pierwszych 20 minut spotkania derbowego, więcej z gry mieli gracze Olimpii, ale oprócz przewagi w posiadaniu piłki, nie przełożyło się to na stworzone sytuacje bramkowe. Z tego okresu na uwagę zasługuje jedynie mocny strzał z dystansu Patryka Winsztala, który przed siebie odbił Kacper Leszczyński. Około 25 minuty do głosu zaczęli dochodzić pomarańczowo-czarni, którzy skupieni do tej pory na defensywie, odważniej ruszyli do przodu. W 28 minucie Concordia miała swoją pierwszą okazję. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Radosława Bukackiego głową z kilku metrów strzelał Hubert Piech, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Tuż przed końcem pierwszej połowy ładnym strzałem z ponad 30 metrów popisał się Sebastian Tomczuk, ale i tym razem futbolówka nieznacznie minęła światło bramki.

W drugiej połowie podopieczni trenera Krzysztofa Machińskiego wyraźnie podkręcili tempo swoich akcji. Słonki blisko objęcia prowadzenia były w 59 minucie. Wówczas po dalekim zagraniu Adama Skierkowskiego, w sytuacji sam na sam przed wychodzącym z bramki Pawłem Rutkowskim znalazł się Mariusz Pelc. Napastnik Concordii próbował przelobować bramkarza Olimpii, ale minimalnie chybił tuż obok słupka. Chwilę po tej akcji „Maniek” opuścił boisko, a jego miejsce zajął debiutujący w barwach Concordii, nowo pozyskany Patryk Wieliczko. W 65 minucie świetne uderzenie z dystansu oddał Radosław Bukacki. Golkiper Olimpii zdołał je sparować przed siebie, ale do piłki dobiegł jeszcze Hubert Piech, którego dobitka trafiła tylko w obrońcę. To jednak nie był jeszcze koniec tej akcji, bo do odbitej piłki doszedł Iwo Rudziński i zagrał ją do Sebastiana Tomczuka. Skrzydłowy Słoników strzelił z około 14 metrów, ale znów dobrą interwencją wykazał się Paweł Rutkowski. Olimpia odpowiedziała dziesięć minut później strzałem z pola karnego Patryka Winsztala, po którym piłka przeleciała metr od słupka. W 80 minucie swoją szansę mieli żółto-biało-niebiescy. Po zagraniu w pole karne z szóstego metra strzelał Marcel Zając, a odbita po rykoszecie piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Każda ze stron, choć nieliczne, to miała swoje okazje do zdobycia zwycięskiej bramki. Oceniając wszystkie te sytuacje, bliżej wygranej mimo wszystko byli pomarańczowo-czarni, którzy po derbowym remisie spadli na 3 miejsce w tabeli.

Olimpia II Elbląg – Concordia Elbląg 0:0

Concordia: Kacper Leszczyński – Hubert Piech, Michał Lewandowski, Tomasz Szawara, Paweł Pelc, Radosław Bukacki, Szymon Drewek (27' Iwo Rudziński, 85' Norbert Nestorowicz), Sebastian Tomczuk (78' Radosław Kruczkowski), Mateusz Szmydt, Adam Skierkowski, Mariusz Pelc (59' Patryk Wieliczko).

Olimpia II: Paweł Rutkowski – Marcin Bawolik (67' Jakub Branecki), Bartosz Danowski (69' Marcin Czernis), Marcel Zając (80' Oskar Kottlenga), Sebastian Milanowski (87' Konrad Łabecki), Paweł Kazimierowski (67' Łukasz Pokrywka), Patryk Winsztal, Dawid Wierzba, Patryk Baranowski, Ilias El Bouh, Paweł Mazurek.

Żółte kartki: Kazimierowski (Olimpia)
Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn)

W kolejnym meczu Concordia zmierzy się u siebie z Mrągowią Mrągowo. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 28 sierpnia o godz. 17.00.