Trudna wyprawa pomarańczowo-czarnych. W sobotę Concordia zagra w Biskupcu z Tęczą

W najbliższą sobotę (27 października) piłkarzy Concordii czeka kolejny trudny mecz z zespołem z czołówki IV ligi. Tym razem podopieczni trenera Łukasza Nadolnego zagrają na wyjeździe z szóstą w tabeli Tęczą Biskupiec. Rywal pomarańczowo-czarnych może poszczycić się dobrą serią pięciu ostatnich meczów bez porażki. Słoniki z kolei będą chciały przedłużyć swoją świetną passę siedmiu kolejnych zwycięskich spotkań. Zapowiada się więc bardzo ciekawy pojedynek. Jego początek zaplanowano na godzinę 15.

Tęcza Biskupiec, od momentu powrotu do IV ligi w 2015 roku, przez trzy ostatnie sezony zajmowała na koniec rozgrywek nie niższe niż 6 miejsce w tabeli. Drużyna z Biskupca w poprzednim sezonie aż do samego końca rywalizowała z Concordią o zajęcie jak najwyższej lokaty w tabeli. Zakończyło się na tym, że Słoniki uplasowały się na trzeciej pozycji, a Tęcza na piątej. W obecnych rozgrywkach prowadzony przez trenera Wojciecha Jałoszewskiego zespół, po 12 kolejkach jest szósty z 22 punktami na koncie (12 oczek mniej niż Concordia). Tęczowi do tej pory zanotowali 7 zwycięstw, 1 remis i 4 porażki. Co warte podkreślenia drużyna z Biskupca ma drugi najskuteczniejszy (zaraz po Concordii) atak w tym sezonie. Gracze Tęczy w 12 meczach zdobyli aż 38 goli i stracili ich 16.

Tęcza szczególnie dobrze czuje się na własnym boisku, gdzie w tym sezonie na 7 rozegranych meczów odniosła 5 zwycięstw, raz zremisowała (z MKS Korsze 4:4) i raz przegrała (z Motorem Lubawa 1:2). Patent na biskupiecki zespół jesienią znalazły jeszcze tylko: Mrągowia Mrągowo (wygrała z Tęczą 2:1), GKS Wikielec (wygrana 3:0) i Granica Kętrzyn (zwyciężyła 2:1).

Mocną stroną Tęczy jest kilku doświadczonych i ogranych w wyższych ligach graczy m.in. 35-letni Grzegorz Kulpaka, 35-letni Bartłomiej Bogdaniuk, 25-letni Rafał Dzierbicki, 28-letni Mateusz Różowicz czy 20-letni Przemysław Rybkiewicz.

Z pewnością więc Concordię w sobotę czeka bardzo trudne zadanie w Biskupcu. W poprzednim sezonie obu pojedynki tych drużyn kończyły się podziałem punktów. Jesienią w Biskupcu było 0:0, a wiosną w Elblągu padł wynik 2:2. Jak będzie w sobotnim starciu?

Czeka nas na pewno ciężka przeprawa w Biskupcu. Tęcza to niewygodny przeciwnik, zwłaszcza u siebie, gdzie poza dwoma meczami zakończonymi remisem z Korszami i porażką z Lubawą, wszystkie spotkania wygrała zdecydowanie. Na pewno nie będzie nam łatwo. Do Biskupca jedziemy w dobrych nastrojach. Po ostatnim wygranym meczu z Zatoką, morale w drużynie jeszcze bardziej urosły. Na spotkanie z Tęczą udajemy się więc po komplet punktów, bo żadnego innego wyniku nie biorę pod uwagę

– podkreśla trener Concordii Łukasz Nadolny.

Jeżeli chodzi o mecz z Tęczą, w Concordii na pewno nie zagra Sebastian Tomczuk, który będzie musiał pauzować za czerwoną kartkę w spotkaniu z Zatoką. Poza nim nikt nie zgłaszał żadnych urazów, więc trener Nadolny będzie miał do dyspozycji wszystkich pozostałych zawodników.

Początek meczu Tęcza Biskupiec – Concordia w sobotę, 27 października o godz. 15:00 na stadionie przy ul. Wiosennej 1A w Biskupcu. Zawody poprowadzi jako sędzia główny Karol Rudziński z Nidzicy.