Coraz głośniej słychać głosy niezadowolenia ze sposobu, w jaki Kościół rozlicza się z problemem pedofilii wśród księży. Coraz częściej padają też propozycje, by duchownych wydalać ze stanu kapłańskiego. Takich decyzji oczekują Polacy wynika z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna dla Wirtualnej Polski.
Aż 88 proc. badanych stawia sprawę jasno. Chcą, by w przypadku, gdy duchownemu udowodnione zostanie molestowanie dzieci, został on wydalony z kapłaństwa. Zaledwie 8 proc. wskazało odpowiedź "trudno powiedzieć", a 4 proc. uważa, że w takim przypadku księża powinni dalej pełnić posługę kapłańską.
Niezadowolone z kar dla księży są m.in. osoby, które w przeszłości padły ofiarą molestowania przez duchownych W rozmowie z Wirtualną Polską dokument Episkopatu o pedofilii w Kościele skomentował Marek Lisiński. Założyciel fundacji "Nie lękajcie się" stwierdził, że to tak, jakby biskupi wymierzyli mu policzek. - Zero szacunku dla ofiar, za to prośba o miłosierdzie dla katów - mówił Lisiński.
I zwrócił uwagę na to, kto prezentował raport. – Abp Jędraszewski mówił o postawie nieskazitelnej stanowczości wobec pedofilów, a sam przecież chronił abp. Paetza – mówił oburzony Lisiński. Nie wierzy też w liczbę przypadków molestowania dzieci podaną przez Episkopat. - Moim zdaniem ofiar może być ponad dwa tysiące - dodał w rozmowie z Wirtualną Polską.
Za zgodą WP
Kto skrzywdzi jednego z tych najmniejszych, to lepiej by mu było uwiązać kamień młyński do szyi i wrzucić do morza. Może nie dokładnie zacytowałem słowa Chrystusa. Ale sens jest jeden.
Są przecież obywatelami Polski . Powinni odpowiadać przed SĄDEM tak samo jak pedofile nie będącymi w sutannach . Odbywać kary w więzieniach .
Watykański wywiad niby jeden z najlepszych na naszej planecie ,a myślą że w Polsce ciemnogrodzie wszystko ujdzie płazem,ale niestety NIE,żadnych wniosków z Irlandii nie wyciągacie purpurowe dziadki.
Do pierdla z przestępcami.
Ta pedofilia wśród księży to nie jest do końca prawda. Przecież większość zdarzeń dotyczy osób od 12 do 15 i więcej lat. To już nie pedofilia, a ponadto nie wiadomo jak tam było naprawdę. Wiele spraw jest sztucznie przedstawiane, bo nie wiadomo czy były na pewno jakieś czynności seksualne. Wiele spraw nagłaśniają wrogowie kościoła od lat atakujących księży fałszywymi donosami. Popierają ich lewackie i antypolskie media, bo za to płacą im zagraniczne środowiska walczące z kościołem. Jeżeli były jakieś przypadki pedofilii to w niewielkim rozmiarze.
Od ustalenia prawdy jest policja,prokuratura, sąd....... czy tak jest w Polsce ? Pozdrawiam
A kastracja?
Straszne że 4 % chce dalej chodzić do spowiedzi i odbierać komunię od osoby / kapłana / który jest pedofilem i żyje w potwornym grzechu.
Nie rozumiem tylko jednego- po co ofiary zgłaszają się do kurii?Od ścigania przestępców jest prokuratura i zachęcam wszystkich,żeby pomijali tzw. władze kościelne , a poszli do tych właściwych.
i publicznie mu kija w dupe wsadzic i pidola obciac