Lokatorzy byłych mieszkań zakładowych szykują pozwy do sądu – informuje w dzisiejszym wydaniu Dziennik Elbląski.
- Na te mieszkania pracowaliśmy dziesiątki lat. Dlatego idziemy na mieszkaniową wojnę! – zapowiada Edmund Rogacki. Czy elblążanie, zajmujący byłe mieszkania zakładowe dawnego Zamechu, będą mogli je wykupić za 5 procent ich wartości? Najprawdopodobniej odpowiedzi na to pytanie udzieli im sąd.
Lokatorzy z mieszkań administrowanych przez spółkę Elzam-Dom, czują się oszukani. – W Zamechu przepracowałem 42 lata. Mieszkanie, kiedyś zakładowe, zajmuję od 40 lat. „Włożyłem” do niego 8 tys. zł. I to wówczas, gdy zarabiałem ok. 800 zł. A teraz słyszę, że mogę je wykupić za 40 tys. zł. To skandal! – denerwuje się Edmund Rogacki (...)
- Prywatni inwestorzy za niewielkie pieniądze przejęli elzamowskie mieszkania zakładowe, a teraz straszą lokatorów wysokimi czynszami, żeby skłonić ich do wykupienia mieszkań po prawie rynkowych cenach – podkreśla Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej Solidarności. Lokatorom nie złożono oferty pierwokupu. Oczywiście, mogli oni wykupić zajmowane mieszkania od nowego właściciela, ale za cenę przez niego dyktowaną. Ok. 200 lokatorów zapłaciło cenę, wynikającą z obowiązującego w spółce regulaminu (...)
Według prawników współpracujących z Solidarnością, zgodnie z lipcową ustawą „o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości”, lokatorom powinna być złożona oferta pierwokupu. Słusznie więc czują się oszukani. – Dysponujemy wzorami pozwu do Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Elblągu. Sąd może ustalić, czy lokatorzy Elzamu-Dom mają prawo do wykupu swoich mieszkań po naprawdę preferencyjnej cenie. Zachęcamy wszystkich do korzystania z tej możliwości – mówi Mirosław Kozłowski.
Wydaje się, że na dzisiaj to jedyna droga dla ludzi, których nie stać na wykupienie mieszkań za cenę proponowaną przez właścicieli (...)
Szerzej na ten temat przeczytają Państwo w artykule autorstwa Grażyny Gosk pt. „Idziemy na mieszkaniową wojnę”.