Dziennik Elbląski napisał :
Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Elblągu zeznawali koledzy zamordowanego Andrzeja. O zabójstwo oskarżona jest była żona mężczyzny – Elżbieta. Do zdarzenia doszło rok temu w październiku, w drugim dniu świętowania urodzin Andrzeja.
Elżbieta H.-S. Zadała byłemu mężowi trzy ciosy nożem w okolicę klatki piersiowej i w udo. Dobiła go tłuczkiem do mięsa uderzając wielokrotnie w głowę. Policja zatrzymała oskarżoną na miejscu zbrodni – miała wtedy ok. 4 promili alkoholu we krwi. Początkowo przyznała się do zbrodni, później zmieniła zdanie. Twierdzi, ze zasnęła i nie pamięta co się wydarzyło podczas feralnego wieczoru. Sprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Elblągu, za zabójstwo byłego męża grozi jej dożywocie.
- To, że Elżbieta biła Andrzeja wiedzieli wszyscy – zeznał przed sądem Leszek S., kolega zamordowanego. - Jędrek zwykle mówił, że ktoś go napadł, ale mnie się przyznał się, że to żona. W ubiegłym roku pobiła go drewnianą nogą od stołu, ale nie wiem za co. Po tym jeździł jakiś czas na wózku. Powtarzał do mnie, „ta zołza kiedyś mnie zabije”.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.