Dziennik Elbląski napisał:
Od najbliższego czwartku (1 września) cena jednorazowego biletu autobusowego i tramwajowego wzrośnie o 10 gr. Elblążanie niekoniecznie jednak muszą płacić za przejazdy więcej.
O 10 groszy więcej, czyli 1,80 zł będą musieli od początku września płacić za bilet jednorazowy pasażerowie elbląskiej komunikacji miejskiej. Poprzednia podwyżka, też o 10 gr, miała miejsce przed dwoma laty. Paradoksalnie, bilety drożeją, bo coraz mniej ludzi jeździ autobusami i tramwajami. To główny powód wprowadzenia nowych cen.
O jedną czwartą mniej
- W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba pasażerów spadła aż o jedną czwartą - martwi się Lechosław Bartosik, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej. - Przy malejących wpływach ze sprzedaży biletów, utrzymanie wszystkich dotychczasowych linii i częstotliwości kursowania pojazdów staje się coraz bardziej karkołomnym zadaniem.
W przeciętny dzień roboczy 1995 r. elbląskie autobusy i tramwaje przewoziły średnio 115,5 tysiąca osób, w 2000 roku już tylko 94 tysiące, a w ubiegłym roku - zaledwie 87 tysięcy. Dyrektor ZKM obawia się, że w podsumowaniach tego roku ta liczba może okazać się jeszcze mniejsza.
- Ale mam też nadzieję, zaproponowane przez nas zmiany w filozofii tworzenia biletowych taryf odwrócą tendencję spadkową - przyznaje Lechosław Bartosik.Nowe taryfy mają zachęcić elblążan do kupowania biletów miesięcznych i okresowych.
Jak na razie zdecydowana większość pasażerów kasuje w pojazdach bilety jednorazowe. Przychody z ich sprzedaży sięgają prawie 80 wpływów ze sprzedaży biletów ogółem.
Nie drożeją
Dlaczego ludzie wolą w miesiącu wydać więcej, kupując co jakiś czas ,jednorazówki", niż zaopatrzyć się w bilet miesięczny? Według dyrektora ZKM występuje tu bariera nie tylko ekonomiczna, ale i psychologiczna przed koniecznością jednorazowego wyłożenia np. 80 zł. Nowe taryfy mają ułatwić przełamanie tej bariery. W końcu pasażerowie umieją chyba liczyć...
Dlatego bilet miesięczny imienny na wszystkie linie nie drożeje. Wciąż będzie kosztował 80 zł (ulg. - 40 zł). Nie zmienia się też cena biletu miesięcznego na okaziciela na wszystkie linie: 120 zł (60 zł).
Ale pasażerowie mogą też wybrać inną ich opcję. To jest nowość: bilet miesięczny na dwie wybrane linie. To propozycja głównie dla elblążan jeżdżących tylko do pracy i z pracy oraz do szkoły i ze szkoły. Imienna wersja tego biletu będzie kosztowała tylko 69 zł, bądź 34,50 zł w opcji ulgowej, a na okaziciela odpowiednio: 102 zł i 51 zł.
Ważną zmianą jest rezygnacja z biletów biletów sprzedawanych na dowolną liczbę dni. Pozostają tylko bilety dekadowe: na 2 linie - 24 zł (12 zł) i na wszystkie linie - 28 zł (14 zł). Nie zmienia się cena biletów semestralnych dla uczniów i studentów (160 zł).
Średnio o 20 proc. obniżone zostały ceny biletów miesięcznych i dekadowych w przejazdach podmiejskich. Jednorazowo, jadąc do gminy Elbląg trzeba będzie zapłacić 3 zł, a do gminy Milejewo - 3,50 zł.
Plecak za darmo
Od września kontrolerzy nie będą musieli nosić przy sobie metrówki do mierzenia toreb i plecaków.
- Nie trzeba będzie płacić nawet za największy plecak - podkreśla Lechosław Bartosik. - Opłatom będzie podlegał tylko przewóz przedmiotów nie będących bagażem podręcznym oraz przewóz psów - z wyłączeniem psów małych, trzymanych na kolanach - i nart osób dorosłych.
Od września powiększy się grono osób uprawnionych do bezpłatnych przejazdów. Dodatkowo będą mogli z nich korzystać młodzi niepełnosprawni elblążanie i ich opiekunowie, dojeżdżający autobusami i tramwajami do przychodni rehabilitacyjnych. Z kasowania biletów będzie ich zwalniała legitymacja wydana przez zespół ds. orzekania o niepełnosprawności wraz z zaświadczeniem odpowiedniej przychodni rehabilitacyjnej.
Bezpłatny przejazd będzie możliwy jedynie na najkrótszej trasie z domu do przychodni i z powrotem. Opiekun nie będzie musiał kasować biletu tylko wtedy, jeżeli będzie w autobusie bądź tramwaju z dzieckiem. Od października bezpłatnymi przejazdami będą też obdarowani elblążanie aktywnie poszukujący pracy. Listę ich nazwisk ma przedstawić Powiatowy Urząd Pracy.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.