- Poprawia się sytuacja na rynku pracy w warmińsko-mazurskim. Świadczy o tym m.in. to, że wzrosła liczba ofert pracy niesubsydiowanej i coraz więcej młodych ludzi znajduje zatrudnienie - poinformował dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie - pisze portal wGospodarce. pl.
W porównaniu z resztą kraju sytuacja na rynku pracy w woj. warmińsko-mazurskim nadal jest najgorsza w kraju; pośredniaki w regionie mają zarejestrowanych ok. 95 tys. osób (stan na 15 września). Mimo to, jak zauważył dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie Zdzisław Szczepkowski pojawiają się w regionie pierwsze syndromy poprawy sytuacji gospodarczej, m.in. wzrost popytu konsumpcyjnego o 11 proc., a co za tym idzie - poprawy sytuacji na rynku pracy.
Jak podkreślił, do czynników świadczących o poprawie tej sytuacji można zaliczyć m.in. znaczny wzrost niesubsydiowanych miejsc pracy. Jak doprecyzował, od stycznia do sierpnia 2014 roku do urzędów pracy w regionie wpłynęło 17,5 tys. ofert niesubsydiowanego zatrudnienia, co oznacza wzrost o 36,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie pracę niesubsydiowaną podjęło w 2014 roku nieco ponad 38 tys. osób.
Praca subsydiowana to taka forma zatrudnienia, w której kosztów utrzymania pracownika nie ponosi pracodawca, ale są one pokrywane z Funduszu Pracy czy Europejskiego Funduszu Społecznego. Wraz ze wzrostem ofert pracy z tzw. wolnego rynku (czyli niesubsydiowanych) w pierwszym półroczu 2014 roku spadła liczba ofert zatrudnienia subsydiowanego o 5,7 proc.
Kolejną przesłanką świadczącą o poprawie na lokalnym rynku pracy jest spadek liczby osób bezrobotnych do 25 roku życia. W sierpniu takich bezrobotnych w warmińsko-mazurskim było 16,1 tys.; w porównaniu z rokiem poprzednim to spadek o 19,2 proc.
Szczepkowski zaznaczył, że lepszą sytuację na rynku pracy młodzi bezrobotni mają w większych miastach regionu tj. Olsztynie i Elblągu. Jak dodał, w tych miastach odsetek młodych bezrobotnych jest najniższy i wynosi odpowiednio 10,6 proc. i 12,8 proc.
Dla służb zatrudnienia optymistyczny jest też sierpniowy spadek bezrobocie we wszystkich powiatach poza szczycieńskim (tu bezrobocie wzrosło o 0,3 proc.; miało to związek z upadkiem dwóch dużych firm meblowych i zakładu spożywczego).
Największe spadki bezrobocia zanotowano w powiatach iławskim (33,1 proc.), nowomiejskim (17,9 proc.) i ostródzkim (15,2 proc.). W tych powiatach niektórym pracodawcom trudno jest znaleźć pracowników. Jak powiedział Jan Szynaka prezes zarządu firmy Szynaka Meble, który ma fabryki m.in. w Iławie, znalezienie dobrych pracowników bywa dziś kłopotem.
"Trzeba się mocno postarać, by kogoś znaleźć, nawet gdy pośredniczy w tym i pomaga urząd pracy" - podkreślił.
Z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy wynika, że w pierwszym półroczu 2014 roku wzrosła liczba osób bezrobotnych po 50 roku życia i długotrwale bezrobotnych. Jak zaznaczył Szczepkowski obie te grupy są bardzo trudne w aktywizacji zawodowej.
Szczepkowski przekazał, że rynek pracy w warmińsko-mazurskim cechuje duża płynność, ponieważ od stycznia do sierpnia na listy bezrobotnych wpisało się 77,9 tys. osób, a wypisało z nich 98,6 tys. osób.
Ogólna stopa bezrobocia w regionie w sierpniu wynosiła 18,4 proc. przy średniej krajowej 11,7 proc.
Co tam, że bezrobocie wysokie, powinniśmy się cieszyć, że jesteśmy w województwie gdzie jest najwięcej unijnej zapomogi.
Poprawia się sytuacja bo młodzi uciekają na zachód ..to i bezrobocie teoretycznie spada...a kto będzie płacił składki na emerytów i rencistów ??? Kolejny artykul a raczej jawna manipulacja danymi ....taki PO PR.......a kraj leci na pysk...w londynie cala zawada już siedzi ..wszyscy jakich znam są za granicą przyjeżdżają czasami ...i stwierdzają że nie ma do czego wracać ...
Ta jak by wszyscy co wyjechali nagle wrócili bezrobocie w war-mazur. Było by na poziomie 60% ....ale kto ma mózg ten wie że to propaganda..sukcesu ...tylko tusk zyskał ...
no jak cała zawada siedzi w londynie to tam się dzieje ;)
Rozumiem że te dane dotyczą tylko zarejestrowanych ...ci co nie zarejestrowani to już nie są bezrobotni ?? Już w artykule widać o co tu chodzi ...kwitki jedno realia to drugie ....kreatywna księgowość ....i tyle ...!!!!!
Szczepkowski zaznaczył, że lepszą sytuację na rynku pracy młodzi bezrobotni mają w większych miastach regionu tj. Olsztynie i Elblągu. Jak dodał, w tych miastach odsetek młodych bezrobotnych jest najniższy i wynosi odpowiednio 10,6 proc. i 12,8 proc.........te liczby to bzdura...niskie są bo wjechał kto mógł ,a nie bo podjęli pracę ...kogo wy tu chcecie nabrać na te bzdury ??? Małpy w zoo mają więcej rozumu !!
Guzik nas obchodzi wypowiedż tego z olsztyna.Elbląg chyba ma swój Urząd Pracy???A cała warmię i mazury to od lat mamy wiecie gdzie i skończcie te dalsze kneblowanie prawdy która brzmi CHCEMY DO POMORZA!!!!!!!!!!!!!!!!PRECZ Z olsztynem który doi nadal Elbląg.
Młodzi wyjeżdżali i nadal wyjeżdżają z Polski i Elbląga o tym nikt nie pisze.
Co za kłamliwe dane.Elbląg miasto poniżej 100 tys mieszkańców,bezrobocie na poziomie ponad 20%(to są pewnie prawdziwe dane).Miasto się wyludnia,młodzieży coraz mniej to widać gołym okiem.Zakładów pracy nie przybyło.Takie są fakty !!!!
Likwidacja bezrobocia po wolskiemu: stażyk finansowany z budżetu, wykreślenie z ewidencji, 3 miesiące na śmieciówce a jak się uda to krócej, potem kop w d.... Praktyka dotyczy młodych i starych. Ale proszę się nie załamywać, jest nadzieja, jak stwierdzą że w każdych okolicznościach mogą podetrzeć sobie tobą d... i robisz dwa razy więcej niż ci płacą, mogą umowę przedłużyć. W końcu na co komu szacunek do samego siebie, łajdak który was wykorzystuje go nie ma i mu to zupełnie nie przeszkadza.