Dziennik Elbląski napisał:
Austriacka firma Kronospan poszukuje lokalizacji dla swojego kolejnego zakładu. Pod uwagę brane są też okolice Pasłęka. Decyzje w tej sprawie mają zapaść w ciągu miesiąca.
Kronospan zajmuje się produkcją wyrobów drewnopochodnych, takich jak między innymi: panele ścienne i podłogowe, blaty, listwy wykończeniowe, płyty meblowe i wiórowe. Obecnie firma szuka lokalizacji dla fabryki, która ma produkować wyłącznie surowe płyty wiórowe. - W tej chwili najbardziej jesteśmy zainteresowani okolicami Pasłęka, ale nie obejrzeliśmy jeszcze wszystkich proponowanych nam lokalizacji - przyznaje Jarosław Zawadzki z Grupy Polskiej Kronospanu. - Pod uwagę bierzemy też Litwę, chociaż wolelibyśmy dalej inwestować w Polsce. Jarosław Zawadzki przyznaje, że o wyborze miejsca pod przyszłą fabrykę może zadecydować klimat rozmów z mieszkańcami i władzami gmin, w których mieliby budować zakład. Innymi słowy: firma nie chce się lokować tam, gdzie jej nie chcą. A ostatnio nie chcieli jej w Ostródzie. - Tam popełniliśmy błąd - przyznaje Jarosław Zawadzki. - Nie wyjaśniliśmy od razu mieszkańcom kim jesteśmy i z czym przychodzimy. A gdy atmosfera stała się bardzo gorąca, było już za późno... Tego błędu przedstawiciele firmy nie chcą popełnić w Pasłęku. Chcą rozmawiać z radnymi, z mieszkańcami. Chcą nie tylko odpowiadać na wszystkie pytania i wątpliwości, ale - gdy tylko będzie takie zapotrzebowanie - zawieźć zainteresowanych do swoich fabryk w Polsce i w Europie i pokazać na miejscu, jak one funkcjonują i jak dbają o czystość środowiska naturalnego.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.
A czemu nie w Elblągu ?