Dziennik Elbląski napisał:
W wojsku w regionie służy już dziewięć kobiet, dowodzą innymi żołnierzami. Tak jak Monika Gołębiowska, której pluton właśnie składał wojskową przysięgę.
Podporucznik Monika Gołębiewska służy w wojsku od pół roku. Jest dowódcą plutonu w 16. Kompanii Chemicznej w Elblągu. Podczas przysięgi w 13. Elbląskim Pułku Przeciwlotniczym po raz pierwszy na uroczystości takiej rangi maszerowała na czele "swoich" żołnierzy. Dobrze wiedziała, że była bacznie obserwowana. - Starałam się przygotować żołnierzy jak najlepiej. Pracowałam z nimi ciężko kilka tygodni - mówi podporucznik Gołębiewska. - Poprowadziłam ich do przysięgi. Teraz większość z nich trafi do mnie do plutonu. Jak mówi, wbrew obawom znajomych i rodziny, podczas szkolenia nie miała żadnego problemu z żołnierzami. - Pracowaliśmy bardzo ciężko. I oni, i ja - mówi. Podporucznik Monika Gołębiewska jest zdania, że koledzy oficerowie traktują ją jak kumpla, a podwładni słuchają jej, bo nie mają wyjścia.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.