Dziennik Elbląski napisał:
Pełnowymiarowe pole golfowe ma powstać w okolicach Rzecznej pod Pasłękiem. Inwestor chciałby rozpocząć prace już jesienią. Jednak wciąż nie wiadomo, czy mu się to uda. Na przeszkodzie może stanąć próba wykupienia 10 hektarów lasów.
Firma Fin Well Investments zakupiła już tereny o łącznej powierzchni ok. 100 ha. Są one położone między "siódemką", a wjazdem do Pasłęka od strony Zielonego Grądu do ulicy Sprzymierzonych. Niedawno członkowie zarządu firmy spotkali się z burmistrzem Pasłęka, Wiesławem Śniecikowskim. Przedsiębiorcy z Finlandii szczegółowo przedstawili swoje plany inwestycyjne. (...) Co może przeszkodzić w realizacji inwestycji? - Dodatkowo zainteresowani jesteśmy pozyskaniem enklaw lasów, znajdujących się w sąsiedztwie - mówi Dariusz Wellenger, prezes zarządu Fin Well Investmens. - Nawet się zastanawialiśmy, czy możemy budować pole bez nich, ale projektant nie ma wątpliwości: lasy dla atrakcyjności naszego przedsięwzięcia mają kluczowe znaczenie. Przyznaję, że od tego, czy uda nam się je kupić, uzależniamy ostateczną decyzję o budowie pola golfowego właśnie pod Pasłękiem. Lasy należą obecnie do Agencji Nieruchomości Rolnych. Agencja chce je sprzedać. - Jednak procedury przetargowe trwają bardzo długo. Wiemy, że pewnych terminów nie da się , "przeskoczyć". I właśnie to może przeszkodzić w realizacji naszych pasłęckich planów - nie ukrywa Dariusz Wellenger. (...) Burmistrz Pasłęka mocno trzyma kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. W nowym obiekcie zatrudnienie znalazłoby ok. 20 osób. Co więcej, na wybudowaniu pól golfowych się nie skończy. Nabywca terenów w Rzecznej będzie zachęcał innych inwestorów do ulokowania na nich nie tylko pensjonatu, kortów, ale też być może w dalszej przyszłości parku wodnego.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.