Dziennik Elbląski napisał:
Mało brakowało, a kilkanaście segregatorów dokumentów, z pełnymi danymi osobowymi kilkuset osób, trafiłoby na śmietnik. Leżały bezpańskie od kilku lat. Na szczęście, udało nam się dotrzeć do ich właściciela.
(...) Skontaktowaliśmy się z Tadeuszem Stosikiem, jego ówczesnym przełożonym, niegdyś dyrektorem Commercial Union II oddział w Gdańsku, obecnie szefem tej firmy w Gdyni. - Tamtejsze biuro prowadził były dyrektor, potem zaś jego żona. Nie mam pojęcia dlaczego, wyprowadzając się, zostawili tam dokumenty, ale postaram się z nimi skontaktować, by je zabrali - obiecał Tadeusz Stosik. Wczoraj w południe dokumenty leżały jeszcze w korytarzu budynku. Około godziny 15. znalazł się jednak ktoś, kto zaopiekował się dokumentami. - Już je zabrałam - powiadomiła nas była pracownica biura w Elblągu, zabierając ostatni z segregatorów z naszej redakcji. - Do zniszczenia. Nie wiem, czemu nie zostały zabrane i zniszczone wcześniej.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.