Dziennik Elbląski napisał:
Osoby zatrzymane przez policję muszą dostać pierwszy posiłek w areszcie już po 6 godzinach. Tak samo nakarmią nas w izbie wytrzeźwień. Do tego ciepło, łóżko i klimatyzacja. Ale, aby na luksusy zasłużyć, trzeba tam najpierw trafić.
Pomieszczenie, w którym nietrzeźwy wraca do formy, musi mieć uchylone, ale zakratowane okna. Do tego wentylację, ogrzewanie oraz łóżka i inny sprzęt, przymocowany do podłogi. Osobie zatrzymanej, pierwszy posiłek przysługuje po 6 godzinach od zatrzymania. Są jednak wyjątki. Nie może liczyć na posiłek zatrzymany na krócej niż 12 godzin. W takim przypadku otrzyma on tylko napój. Zatrzymani do wytrzeźwienia lub przebywający w policyjnym areszcie mają prawo do trzech posiłków, w tym jednego gorącego oraz napojów dla zaspokojenia pragnienia. - Zmiana prawna, jaka nastąpiła teraz, to te 6 godzin, po których trzeba zatrzymanemu wydać pierwszy posiłek - mówi Tomasz Piaskowski, p. o. naczelnika sekcji patrolowo-interwencyjnej elbląskiej policji. Posiłki nie mogą też być byle jakie. Wartość energetyczna takiego posiłku musi być nie mniejsza niż 2600 kcal. Osoby, które nie ukończyły 18 lat, muszą dostawać posiłki o wartości odżywczej 3200 kcal.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.