Dziennik Elbląski napisał:
Proces dziewięciu szwaczek, założycielek związku zawodowego w elbląskiej firmie Hetman, dyscyplinarnie zwolnionych z pracy, rozpocznie się od początku. Tak zdecydował Sąd Najwyższy.
Miałyśmy zostać przywrócone do pracy, otrzymać zaległe pensje - mówi Barbara Chmielewska, przewodnicząca związków w Hetmanie. - Tak w listopadzie 2003 roku zdecydował sąd rejonowy. Tę decyzję podtrzymał także sąd okręgowy, do którego odwołał się nasz były pracodawca. Właściciel Hetmana złożył jednak wniosek o kasację do Sądu Najwyższego, podważając w ten sposób wyroki dwóch elbląskich sądów pracy: rejonowego i okręgowego, które przywracały dziewięć kobiet do pracy w firmie. Sąd Najwyższy uchylił wyroki w tej sprawie i skierował ją do ponownego rozpoznania.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.