Wczoraj, 11 marca, ok. godziny 23:00 doszło do nietypowego zdarzenia na Placu Dworcowym przed stacją diagnostyczną. Po zderzeniu dwóch autobusów komunikacji miejskiej, jeden z nich wbił się w scianę stacji diagnostycznej.
Spawca zdarzenia, 54 letni kierowca autobusu Mercedes, stracił panowanie i wjechał w tył innego autobusu typ Autosan, stojącego przed myjnią. Mercedes odbił się od Autosana i wjechał w scianę stacji diagnostycznej.
Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Obaj kierowcy autobusów byli trzeźwi. Policja sprawdza okoliczności i przyczyny zdarzenia
Ale urwał... :P
Mało komentarzy ,eksperci jeszcze śpią.
o 23 ? aż dziwne
A lud prosił o przywrócenie poprzedniego rozkładu jazdy. Kierowcy wzięli się do wprowadzania samodzielnych poprawek. Jeżyk - powiem wprost - pyta się jeży. Nie jesteś tak lotny jak się nazwałeś.
Gdzie kupię dobrą kaszankę ?
Znaczy się na placu zarządzanym przez PKS musiało wystąpić oblodzenie. Czyli wina PKS że zderzyły się autobusy PKS. Ciekawe co na to ubezpieczyciel;-)
A ja myślę, że prz z to, że dowodu od przyczepy mi nie podbili i ten siła wyższa zrobiła zrzadzenie losu.
A może lising się kończył
Czyżby Elbląg pozazdrościł tej naamfionej szurce z Kołobrzegu chwilę temu? #TerazElbląg! xd
A taki piekny ,amerykański a szkoda. Te tzw tramwaje konstal tak się powinny roz*****bać.