Do nietypowego zdarzenia doszło dziś rano (15 września) na ul. Grota Roweckiego. Mężczyzna wjechał na czerwonym świetle na przejście dla pieszych i... został potrącony przez tramwaj.
Kodeks drogowy dla rowerzystów jasno określa zasady, jakimi powinien kierować się każdy, kto porusza się jednośladem. Art. 26, pkt 3. mówi, że "Kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych."
27-letni mężczyzna przejeżdzając przez przejście został potrącony przez tramwaj. Choć poruszał się po ścieżce na rowerów nie zwalniało go to z obowiązku zatrzymania się przed czerwonym światłem sygnalizacji.
Mężczyzna wjechał na czerwonym świetle rowerem pod tramwaj. Na szczęście nic mu się nie stało
- mówi Jakub Sawicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
27-latek został ukarany mandatem. - Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja - dodał Jakub Sawicki.
Jamaleg no tsk, jest. Czy to znaczy że może z niej korzystać gdy ma czerwone światło?
Kto to sprawdza? Tyle literówek to dzieci w 3 klasie nie robią
Jak rowerzyści jeżdżą to jest masakra i nikt z tym nic nie robi wjeżdżają na przejścia nie rozglądając się wgl. A najgorszy później jest kierowca.
Problemem są kontrpasy przez przejścia... kto wpadł na ten pomysł ? Rower przecina drogę kierującem z prędkością 15-20km/h dodajmy do tego że rowezysta wyjeżdża zza budynku gdzie kierowca ma ograniczoną wodoczność i tragedia gotowa. Jak już jest kontrpas to powinien być znak stop dla rowerzysty
Tyle się pisze i mówi że nie mają jeździć rowerami po chodnikach i przejściach i nareszcie bum. Może ten wypadek dotrze do lbow rowerzystów. Dlaczego policja nie reaguje łamanie prawa przez rowerzystów.
do ~ Blady ; i pieszy na chodniku.Brak reakcji ze strony służb porządkowych wskazuje , że rowerzyści na chodnikach też mają pierwszeństwo przed pieszymi.
Wysyłki mandat rowerzyscie i niech zapłaci za zatrzymanie tramwajów .
Nadal szaleja hulajnogami i rowerami na chodniku i przejścia. I nie ma na nich bata.
Może wreszcie zacznie walić mandaty. Piesi uciekają z chodnika bo głąb rowerzysta przegania.
Szkoda że to nie jeb, nal.