Dziś, 26 listopada, po godz. 8.00 doszło do potrącenia 57-latki. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych na Grunwaldzkiej.
44-latek jechał al. Grunwaldzką. Przejeżdżając przez przejście dla pieszych najprawdopodobniej nie zauważył przechodzącej przez ulicę kobiety.
Samochód osobowy ustąpił kobicie pierwszeństwa. Drugim pasem jechał samochód dostawczy iveco. Kierowca nie zauważył kobiety, która weszła na przejście dla pieszych
– mówił kom. Krzysztof Nowacki.
Kierowca był trzeźwy. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Przecież to jakaś kpina " nie zauważył kobiety na pasach " . Takiemu idiocie trzeba zabrać uprawnienia na zawsze bo albo jest ślepy albo nienormalny .
Światła albo "kocie oczy " te co na Nowowiejskiej są zamontowane
To nie kierowca - to zwykły debil! Kierowca myśli i widzi przejścia dla pieszych i ludzi na nich.
Najgorsze przejście w mieście... ciemno jak w.. U murzyna. Duży ruch. Kiedy w końcu ktoś pomyśli o kładce albo przejściu podziemnym?! A skoro nie to- to chociaż wysepka na środku. Będzie więcej takich tragedii bo nikomu nie chce się nic zmienić w tej sprawie.
~Lala: Jeżeli kobieta szła od strony Elzamu, to i wysepka by nie pomogła...
Szumnie ogłosił um, bezpieczne przejścia i co tu pieszy potrącony. W tym miejscu kabel i przejście że światłem na życzenie. Pierwszy był człowiek nie maszyny.
Kłania się budowa przejść nad jezdniami, miejsce jest światła będą nie potrzebne i zebry. Myślcie wreszcie urzędnicy um i prezydent.
Kładki to się robiło w latach 70. Teraz takie przejście nadziemne musiałoby posiadać transport dla niepełnosprawnych i pewnie windę dla matek z wózkami, bo zaraz się odezwie rzesza dyskryminowanych z każdej strony, a i słusznie, bo każdy chciałby bezpiecznie nad nim przejść. Boję się tylko, że jeszcze rowerzyści chcieliby od razu dwukierunkowy podjazd ze ślimakiem i punktem widokowym.
Od Iveco to daleko... Widać piesi nie stosują zasady ograniczonego zaufania, choćby dla własnego bezpieczeństwa, opłaca się nawet jeżeli pieszy ma bezdyskusyjnie pierwszeństwo i kierowca ewidentnie zawinił - po prostu mniej by bolało...
Sama mialam wypadek w tamtym roku na tym przejsciu schodzilam juz z przejscia teto przejscia nie powinno byc a jak juz jest to moze powinni swiatla zamontowac.