Do dwóch wypadków drogowych doszło w minioną sobotę. Pierwszy miał miejsce w Brudajnach, drugi na ul. Płk. Dąbka w Elblągu. W pierwszym kobieta jadąca fordem focusem uderzyła w przydrożne drzewo w drugim 58-latka przechodząc na czerwonym świetle wpada pod nadjeżdżający pojazd. Wspólnym mianownikiem tych zdarzeń była nieostrożność.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 13.30 w miejscowości Brudajny. Tam kobieta kierująca osobowym fordem nie dostosowała prędkości do panujących warunków i na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad pojazdem. Efektem tego było zjechanie na prawe pobocze i uderzenie w drzewo. Na szczęście skończyło się na ogólnych potłuczeniach. W zdarzeniu nie ucierpiał również 14 letni syn kierującej, który w czasie zderzenia znajdował się w aucie.
Drugie z groźnych zdarzeń drogowych miało miejsce około godziny 16.00 na ul. Płk. Dąbka. Tam 58-letnia kobieta na czerwonym świetle weszła na przejście dla pieszych. Wtedy też potrącił ją 29-latek kierujący vw passatem. Piesza doznała złamań: ręki, nogi oraz urazu barku. Została przewieziona karetką do szpitala.
KMP w Elblągu
Szkoda kobiety która weszła na pasy przy czerwonym świetle, chwila nieuwagi i tyle cierpienia przed nią, dwa lata wyjęte z życia, jak dobrze pójdzie...
pewnie że szkoda,tylko nikt jej nie zmusił włazić na czerwonym - arogancja - a niech się zatrzyma ,jestem na pasach.Wbieganie na pasy a póżniej wolne przechodzenie po nich itd.
no tak wszyscy szkodują pieszą a kierowca to co wiecznie winny , nie zgadzam się wlazła na czerwonym sama sobie winna miała czerwone miała obowiązek czekać123
kierowca przez taką będzie po sądach ciągany , niech ten kierowca się trzyma głowa do góry