Do groźnego zdarzenia drogowego doszło dziś (14 września) około godz. 18.10 na skrzyżowaniu ul. Płk. Dąbka i Cichej. Pojazd osobowy z przyczepką wjechał w tył auta go poprzedzającego. Dwie poszkodowane kobiety zostały przez służby medyczne przewiezione do szpitala na badania. Ruch w rejonie zdarzenia przez około pół godziny ul. Płk. Dąbka w kierunku Pionierskiej był całkowicie zablokowany.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 55-letni kierowca fiata punto jechał z dwiema pasażerkami lewym pasem ul. Płk. Dąbka w kierunku Pionierskiej. Jak powiedział policjantom, na skrzyżowaniu z ul. Cichą nagle przed auto wyskoczył mu pies. Kierowca fiata gwałtownie zahamował, by nie potrącić zwierzęcia. Jadący za nim seatem toledo z załadowaną przyczepką 28-letni kierowca nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu go poprzedzającego i wjechał w tył fiata.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Zespół Ratownictwa Medycznego przetransportował do szpitala na badania dwie poszkodowane pasażerki punto. Strażacy z JRG2 zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zneutralizowali wyciekłe na jezdnię płyny eksploatacyjne i posprzątali pokolizyjne odłamki. Ruch w rejonie zdarzenia ul. Płk. Dąbka w kierunku Pionierskiej przez około pół godziny był całkowicie zablokowany.
Będę niemiły. Znowu NE....
Dziwne, że seat ma przód ładnie rozbity a punciakowi nic się nie stało :D
ONA- prawa fizyki
moze sie nauczy ze z przyczepka jezdzimy prawym pasem
Nebraska się nie nauczy zapomnij.
NEB - Niebezpiecznie Ewolucje Baranów