Warmińsko-Mazurski Urząd Marszałkowski reprezentowali Andrzej Bober – dyrektor departamentu Infrastruktury i Geodezji, Stanisław Harajda – dyrektor departamentu. Turystyki oraz Jerzy Wcisła – dyrektor Biura Regionalnego w Elblągu.
Przypomnijmy, że połączenia na trasie kolei nadzalewowej, prowadzącej z Elbląga przez Suchacz, Kadyny, Tolkmicko, Frombork do Braniewa, zlikwidowano w zeszłym roku. Powodem była nierentowność przewozów pasażerskich, zbyt duże koszta utrzymania i zły stan torów.
- Ta bez wątpienia atrakcyjna turystycznie trasa kolejowa, jest w tej chwili martwa. Wznowienie kursów pociągów bez specjalnego programu nastawionego na rozwój turystyki wydaje się niemożliwy – uważa Jerzy Wcisła. - Spotkanie nie zakończyło się konkretnymi postanowieniami, ale postanowiliśmy prowadzić dalsze rozmowy – informuje dyr. elbląskiego Biura Regionalnego.
Warto dodać, że na początku 2007 roku, w ramach ogólnopolskiego projektu „Turystyka – wspólna sprawa”, zawiązała się elbląska grupa partnerska, która zamierza tworzyć nowoczesne produkty turystyczne w formule sieciowej. Jednym z produktów nowopowstałej grupy ma być właśnie kolej nadzalewowa.
Zadaniem grupy jest podjęcie działań, mających na celu przywrócenie na tym odcinku regularnego lub sezonowego kursowania pociągów. W zgodnej opinii przedstawicieli elbląskiej branży turystycznej ponowne uruchomienie kolejki „nadzalewowej” doprowadzi do znacznego ożywienia turystycznego w rejonie całego Zalewu Wiślanego.
Oferta przewidywać będzie przejazd kolejką w stylu retro, zwiedzanie miejscowości znajdujących się na trasie przejazdu kolejki oraz zwiedzanie starych cegielni, jako atrakcji postindustrialnych. Ponadto, organizowane będą wycieczki na pagórkowatym terenie Wysoczyzny Elbląskiej i do Świętego Kamienia – największego głazu narzutowego znajdującego się w tej części Polski. Dodatkowo turyści będą mieli łatwy dostęp do plaż nad Zalewem Wiślanym.
Fot. Archiwum/Dworzec w Tolkmicku
Jakich plaży? Jak co roku, sanepid je zamyka, gdyż Zalew to jeden wielki syf.
Piękna ta trasa... Mogłyby wrócić na nią pociągi... Tylkow rozsądnych godzinach, zeby się opłacało- a na pewno będzie wielu chętnych do przejazdow- i nie tylko turystycznie,
Spoko... przekopią, to cały syf zostanie wypłukany do Rusków, ale to juz temat dla Jurka Kulasa... No właśnie. Gdzie on jest? Jeszcze się nie wypowiedział?
Szanowni Państwo jestem, jestem. Jak Państwo dobrze wiecie moim celem jest uruchomienie Portu Morskiego na Zalewie Wiślanym w Elblągu większego od Portu Gdynia .W najbliższym czasie na stronie rafzen.pl mapy i dokumenty. Szanowni Państwo kolej nadzalewowa jest niezbędna ale tylko wtedy gdy będzie port i plaże w Suchaczu i w Kadynach. Niestety o kolei mówi,człowiek który lubi przebywać w towarzystwie kłamcy lustracyjnego Profesora Krzysztofa Luksa, lubi rozmawiać o przekopie w innym województwie, lubi rozmawiać o trasie E- 70 omijająca nasze województwo. Ten człowiek robi to wszystko za Wasze pieniądze. Szanowni Państwo jak długo to będziecie tolerować. A wystarczy tylko wypompować fekalia z rtęcią z Zatoki Elbląskiej i mamy uzdrowisko, port i zdrowe ryby. Jerzy Kulas
Hej fajansiarze mam lepszy pomysł! Uruchomcie prom samochodowo - osobowy z Tolkmicka do Krynicy Morskiej to będzie atrakcja.
Tak jak wspomniałem Panie Jurku... Jeżeli nie będzie falochronów ze strony rosyjskiej (a tego nie ma w planach) i nie bedzie falochronów wysuniętych przynajmniej na 40 metów w morze to napewno prądy morskie i wiatry wyniosą cały brud z dna na brzeg rosyjski. Od strony morza beda mieli syf, ale wazne ze u nas bedzie czysciutko, prawda?
Panie Jerzy Wcisła! Ma Pan niezwykłą lekkość opowiadania bajek dla naiwnych wielbicieli Platformy Obywatelskiej.
Szanowni Państwo na stronie rafzen.pl przedstawiłem dokumenty i będą kolejne, aby każdy mieszkaniec Elbląga wyrobił sam sobie opinię. Dlaczego port nie działa, dlaczego plaże są nieczynne. Jak portu i plaży nie ma to i kolej nie zarobi. Szanowni Państwo przecież przeciętny człowiek wie, że jak fekalia pływają w wodzie trzeba je wyjąc z wody, a jak rtęć jest w wodzie to władza ma obowiązek jej usunięcia- tak mówi prawo. I będzie port i plaża i kolej i kilka tysięcy miejsc pracy. Wszystko inne jest tematem zastępczym w celu odwrócenia uwagi od zasadniczego problemu. Jerzy Kulas
Autor artykułu nie był obecny na tym spotkaniu i napisał to co powiedział Jerzy Wcisła. A tymczasem organizatorem i gospodarzem spotkania był burmistrz Tolkmicka. Projekt przywieżli ludzie z Gdańska. Dyrektorzy z Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie są przeciwni uruchomieniu kolei nadzalewowej, a pan Wcisła nie ma tam nic do gadania bo jest tylko drobnym urzędnikiem.
Totem - "Dyrektorzy z Olsztyna są przeciwni uruchomieniu Kolei Nadzalewowej" - czytaj: niedouczony St. Harajda i jemu podobnie wykształceni - przyd...sy.