Osoba, która napotka porzuconego psa lub kota, w szczególności pozostawionego na uwięzi, ma obowiązek powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, straż gminną lub Policję ,tak brzmi art. 9a ustawy o ochronie zwierząt.
I takie właśnie zgłoszenie otrzymał wczoraj (27.02 br.) dyżurny Straży Miejskiej w Elblągu.
Pies był przywiązany do stojaka na rowery, właściciel czworonoga za swoje zachowanie został ukarany mandatem karnym. Pies, to odpowiedzialność - spacer jak najbardziej tak, ale kiedy wybieramy się do sklepu, do którego nie możemy wprowadzić swojego pupila zwyczajnie nie zabierajmy go ze sobą.
Straż miejska w Elblągu
to jest chore . . . to może na smyczy psa nie wyprowadzać, bo uwiązany. Jp. ludzie to mają problemy.
a po kiego grzyba zabieracie te psy na zakupy? Niech w domu zostają a nie
Prawo wyraźnie nakazuje określone zachowania. Ponieważ u nas jest powszechne łamanie przepisów, to potem jest zdziwienie, że ktoś został ukarany. A dotyczy to nie tylko właścicieli psów czy innych zwierząt domowych, ale też innych zachowań, chociażby palenia tytoniu i epapierosów w niedozwolonych miejscach np przystankach komunikacji czy peronach kolejowych, albo używania słów wulgarnych w miejscach publicznych. Stąd reakcja osoby w opisanej sprawie była właściwa. Opieka nad zwierzęciem wymaga nie tylko jego dobrego traktowania, ale rozsądku i pełnej odpowiedzialności. A znajomości prawa w szczególności.
A z jakiego artykułu wtedy mandat? Chyba nie z porzucenia, bo to trwałe pozostawienie bez opieki.
Super, wreszcie ktoś zauważył problem braku opieki nad czworonogami.
Ten co zadzwonił to nie jest normalny!Od lat kupujący na chwile zostawiaja pupila bo nie mogą z nim wejśc !!!!Co to za sensacja??????
Przywołany w artykule przepis, podobno zastosowany przez Straż Miejską do ukarania właściciela psa dotyczy w oczywisty sposób wyłącznie zwierząt * P O R Z U C O N Y C H * ! ! ! ! ! ! Nie może więc być przywołany / zastosowany w opisanej sytuacji (t.j. krótkotrwałego uwiązania psa przed sklepem). P.S. czyżby powyższy artykuł był rzeczywiście sygnowany przez Straż Miejską ??? Nie do wiary.