Pan Jerzy Wcisła mówi to co mu każą bo sam gada głupoty, przykładem tego jest wystąpienie w TV Elbląg (program p. Juliusza Marka emitowany w dniu 10.07.2007r w telewizji Elblaskiej), że na Zalewie Wiślanym nie widzi żadnych żaglówek, czy też jachtów i z tego przypuszczam że Pan Wcisła nawet nie wie gdzie leży Zalew Wiślany. Pewnie myslał o zalewie octowej do śledzika pod jednego?????
Panie Kulas - już tradycjnie woda sodowa i atawistyczna niechęć do pewnych osób przyćmiła Panu skutecznie - i tak b. mocno sfatygowany Pański umysł. To właśnie Pan Wcisła efektywnie przeciwstawił się lobby "szuwarowo-bagiennemu" i udowodnił m.in. takim sołecko-gminnym macherom jak inkryminowany poniżej Harajda, że nie da się w prostacki (ala pegerowski) sposób zlekceważyć europejskiej roli i znaczenia hanzeatyckiego miasta ELBLĄGA. Już o dawien dawna wiadomo, że znaczenie i położenie ELBLĄGA przyniesie mu - teraz i w przyszłości - profity. Każdy bowiem wie, że położenie Elbląga (niedaleko Malborka - czytaj: opieka UNESCO, Kanału Elbląskiego - unikatowa w skali światowej droga wodna - prawdopodobnie w 2006 pod opieką UNESCO, Frombork - miejsce pracy i odkryć niemieckiego pochodzenia (ale Europejczyka) Nicolausa Copernicusa, Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany, odbudowywana "Berlinka" do Królewca) - uczynią to miasto ważnym jak niegdyś, a Olsztyn - "kleine Kreistadt" będzie mógł się temu bezwiednie przyglądać, albo wspierać, ale nie przeszkadzać - innej drogi nie ma. I my naprawdę nie potrzebujemy tu takich "fachowców" jak S. Harajda. Panie Wcisła - Elbląg potrzebuje dzisiaj skutecznej promocji - Elbląg nie potzrebuje natomiast gamoni w rodzaju pana H.
Dokładnie to było tak: Organizatorem spotkania nie był pan Wcisła, który przypisuje sobie w artykule jakieś zasługi, tylko burmistrz Tolkmicka Andrzej Lemanowicz. Spotkanie odbyło się 6 lipca w piątek, a nie 7 lipca (sobota). Przedstawiciele Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych z Gdyni przedstawili projekt zagospodarowania Kolei Nadzalewowej, ale projekt był niedopracowany, więc nie podjęto w tej sprawie konkretnych decyzji. Pomysł poparli wszyscy, z wyjątkiem dyrektorów (Bober i Harajda) z Urzędu Marszałkowskiego z Olsztyna. Prace nad projektem będą kontynuowane. I to wszysko!
Szanowny Panie o.g. Pan Jerzy Wcisła toleruje takie sytuacje jak opisane na stronie rafzen.pl temat Zarząd Portu Morskiego sp z o.o. Proszę przeczytać i zmieni Pan zdanie. Podkreślam kolej będzie potrzebna jak zostanie znowu uruchomiony port elbląski w przedwojennych granicach. Jerzy Kulas
Szanowni Państwo powoli społeczeństwo dowiaduje się kim jest Pan Jerzy Wcisła więcej na stronie internetowej rafzen.pl Jerzy Kulas
Pan Jerzy Wcisła mówi to co mu każą bo sam gada głupoty, przykładem tego jest wystąpienie w TV Elbląg (program p. Juliusza Marka emitowany w dniu 10.07.2007r w telewizji Elblaskiej), że na Zalewie Wiślanym nie widzi żadnych żaglówek, czy też jachtów i z tego przypuszczam że Pan Wcisła nawet nie wie gdzie leży Zalew Wiślany. Pewnie myslał o zalewie octowej do śledzika pod jednego?????
Panie Kulas - już tradycjnie woda sodowa i atawistyczna niechęć do pewnych osób przyćmiła Panu skutecznie - i tak b. mocno sfatygowany Pański umysł. To właśnie Pan Wcisła efektywnie przeciwstawił się lobby "szuwarowo-bagiennemu" i udowodnił m.in. takim sołecko-gminnym macherom jak inkryminowany poniżej Harajda, że nie da się w prostacki (ala pegerowski) sposób zlekceważyć europejskiej roli i znaczenia hanzeatyckiego miasta ELBLĄGA. Już o dawien dawna wiadomo, że znaczenie i położenie ELBLĄGA przyniesie mu - teraz i w przyszłości - profity. Każdy bowiem wie, że położenie Elbląga (niedaleko Malborka - czytaj: opieka UNESCO, Kanału Elbląskiego - unikatowa w skali światowej droga wodna - prawdopodobnie w 2006 pod opieką UNESCO, Frombork - miejsce pracy i odkryć niemieckiego pochodzenia (ale Europejczyka) Nicolausa Copernicusa, Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany, odbudowywana "Berlinka" do Królewca) - uczynią to miasto ważnym jak niegdyś, a Olsztyn - "kleine Kreistadt" będzie mógł się temu bezwiednie przyglądać, albo wspierać, ale nie przeszkadzać - innej drogi nie ma. I my naprawdę nie potrzebujemy tu takich "fachowców" jak S. Harajda. Panie Wcisła - Elbląg potrzebuje dzisiaj skutecznej promocji - Elbląg nie potzrebuje natomiast gamoni w rodzaju pana H.
Dokładnie to było tak: Organizatorem spotkania nie był pan Wcisła, który przypisuje sobie w artykule jakieś zasługi, tylko burmistrz Tolkmicka Andrzej Lemanowicz. Spotkanie odbyło się 6 lipca w piątek, a nie 7 lipca (sobota). Przedstawiciele Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych z Gdyni przedstawili projekt zagospodarowania Kolei Nadzalewowej, ale projekt był niedopracowany, więc nie podjęto w tej sprawie konkretnych decyzji. Pomysł poparli wszyscy, z wyjątkiem dyrektorów (Bober i Harajda) z Urzędu Marszałkowskiego z Olsztyna. Prace nad projektem będą kontynuowane. I to wszysko!
Szanowny Panie o.g. Pan Jerzy Wcisła toleruje takie sytuacje jak opisane na stronie rafzen.pl temat Zarząd Portu Morskiego sp z o.o. Proszę przeczytać i zmieni Pan zdanie. Podkreślam kolej będzie potrzebna jak zostanie znowu uruchomiony port elbląski w przedwojennych granicach. Jerzy Kulas