Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przez ostatnie miesiące przeprowadzało rozeznanie rynku pod względem dostaw ciepła. Tzw. dialog techniczny przeprowadzono z kilkoma firma. Jaki jest efekt tych rozmów? Spółka najprawdopodobniej wróci do przerwanych w lutym negocjacji z Energą Kogeneracją, głównym dostawcą ciepła do domów elblążan.
Od początku tego roku EPEC szuka alternatywnego wariantu dostaw ciepła dla elblążan. Obecnie głównym dostawcą ciepła jest Energa Kogeneracji. W ciągu najbliższych lat może się to zmienić. Po 2020 roku zaczną obowiązywać bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące ochrony środowiska. Aby je spełniać, Energa Kogeneracja będzie musiała zmodernizować między innymi kotłownię węglową przy ul. Energetycznej. W przeciwnym razie zakładowi grozi zamknięcie, a elblążanom zimne kaloryfery. Energa, na inwestycję wartą nawet blisko 150 milionów złotych być może by nawet przystała, ale w zamian chciała między innymi: podpisania z EPEC wieloletniej umowy na dostawę ciepła.
W lutym i styczniu prowadziliśmy negocjacje z Energą Kogeneracją. Każdy chciał ugrać coś dla siebie, pojawiły się punkty sporne i negocjacje zawieszono. Jednak już wówczas przedstawiałem potrzebę rozmów na szczeblu właścicieli spółek, czyli prezydenta Elbląg i właścicieli Energa Kogeneracja, czyli obecnie Energa Wytarzanie
- mówił podczas dzisiejszej komisji Krzysztof Krasowski, prezes EPEC.
Po tym, gdy negocjacje zawieszono EPEC zaczął rozglądać się po rynku dostawców ciepła. W kwietniu i maju spółka przeprowadziła tzw. dialog techniczny z kilkoma zainteresowanymi firmami.
Po co? Po to, aby poznać obraz rynku, mieć wyobrażenie na temat tego, co my chcemy i jak to można osiągnąć, za jaką cenę i w jakim czasie. To nie było postępowanie przetargowe, w którym wybieramy oferenta, a rozeznanie rynku. Zebraliśmy cenne informacje, które pozwoliły nam zweryfikować nasze oczekiwania, zrewidować to, co chcemy z tym, co oferuje rynek, z tym, co wynegocjowaliśmy z Energa Kogeneracja. Szczegółów dialogu nie przedstawiam. W trakcie negocjacji ta wiedza jest naszą kartą przetargową
- tłumaczył Krasowski.
Dialog pozwala również sądzić, że są oferty konkurencyjne dla Kogeneracji. Elbląg jest jednak stutysięcznym miastem i widać zainteresowanie tym rynkiem
- dodaje szef EPEC.
Zawieszone w lutym negocjacje najprawdopodobniej zostaną więc podjęte. Dopiero po ich zakończeniu dowiemy się, czy miasto podpisze umowę z obecnym dostawcą ciepła, czy ogłosi przetarg na dostawę. Wszystko wskazuje na to, że nie ma wiele czasu na podjęcie ostatecznej decyzji.
Chciałbym zwrócić uwagę tylko na to, że w przypadku problemu dostawy ciepła dla Elbląga ważna jest cena, ale też czas. Tego czasu zostało już mało. Nasz harmonogram realizacji naszych inwestycji przystosowania kotłów do nowych wymagań zakłada, że potrwa to trzy lata, Mówię tu o przetargu, wyłonieniu wykonawców i samej budowie. Trochę szkoda, że dialog z EPEC nie był prowadzony dalej. Być może byśmy doszli do jakichś decyzji. To można było robić równolegle w stosunku do tego dialogu technicznego. Teraz jest powrót do rozmów z nami, a nam czas ucieka
- mówił Krzysztof Żochowski z Energa Kogeneracja.
I tak oto dzień za dniem nic konkretnego nie wiadomo, wg mnie zmierza to tylko do tego samego co przedtem .Mnie oczywiście interesuje tylko kiedy będzie zweryfikowana stawka za ciepło, Epec sprzedawał usługi poniżej kosztów, a różnicę opłacaliśmy My odbiorcy ciepła. Wszyscy o tym wiedzą jak pisał tu nie dawno jeden dyskutant i co, czekamy na wybory?
Zapamietajcie te nazwiska zochowski krasowski piskiewicz wielcy menadżerowie ktorzy zajmowali stanowiska po obu stronach tego interesu nic nie zrobili przez ten czas dla miasta. Powinniscie chodzic kanalami ze wstydu.
No to mamy pewne podwyżki ciepła. Zabawa trwa dalej a Prezydent czeka aż problem rozwiąże się sam. Ten problem zgotowali menagerowie z EPEC którzy dalej ciągnoł ten statek na dno. A Prezydent problemu jakoś nie zauważa i tak oto przegrywa reelekcję.
I hołota ścichła to znaczy ,że Pan Ryszard Klim miał i ma rację. Tylko zmiany kadrowe.
I to są k.... kpiny nie negocjacje. Wyszło jasno że "dialog" był tylko parawanem żeby postawić Elblążan pod ścianą i podpisać cyrograf z Energą. "Nie" państwowemu molochowi! Pora najwyższa zastanowić się nad referendum w sprawie odwołania tego PiSowsko-Wróblewskiego cyrku!
Jak się nie wie co zrobić to powołuje komisje, ogłasza dialogi , negocjacje efekt mamy najdroższe ciepło w Polsce. rozliczenie już za rok przy urnie wyborczej. Zgadzam się Klim ma rację ale jakie jest stanowisko SLD szefie klubu i vice
Sradek z haluxem wybudują wam wszystko oczywiście za wasze pieniądze, Juz to robili kupowali sobie Vectrę gts, narty i kradli ciepło kotłownia bedzie na osy i haluxy
Przecież od dawna wiadomo ze parasol ochronny nad tym wszystkim trzyma prezydent Wróblewski - robi w konia wszystkich, ochrania ten chory układ osobiście - na końcu zapłacą za to elblążanie. Już płacą horrendalne ceny a zapłacą jeszcze więcej. Maja szansę się obudzić i pogonić to towarzystwo Wróblewskich , Nowaków, Wilków i Wsisłów już za rok - i wtedy Elblag będzie normalnym miastem dożycia.
Panie Prezydencie to co pan robi to pudrowanie syfa nic więcej. Ale wybory za rok.
Tutaj to w ogóle nie ma sensu cokolwiek komentować. Nowy prezes się już tak długi czas się zapoznaje i co? są oferty konkurencyjne dla Kogeneracji, a pomimo to powraca do Energii, a jak Energa to odbiorcy będą płacili krocie. O weryfikacji stawki za ciepło cisza, dlaczego?