Hotele, pensjonaty, akademiki, prywatne mieszkania, a nawet statki – tam będą noclegować zagraniczni goście, którzy odwiedzą Trójmiasto podczas Euro 2012. Północ Polski odwiedzi prawdopodobnie ponad 180 tysięcy kibiców. Cześć z nich niewątpliwie pojawi się też w naszym mieście. Jak przygotowania do imprezy wyglądają w Gdańsku i jaki będzie udział Elbląga w tym niecodziennym przedsięwzięciu?
Pod koniec wakacji prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk spotkał się z dziennikarzami podczas konferencji prasowej, której gościem był Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. Rozmawiano wtedy m.in. o szansach na to, by Elbląg w czerwcu 2012 roku zdołał przyciągnąć uwagę zagranicznych turystów. Wstępnie ustalono, że w naszym mieście musi zostać zorganizowany jakiś wyjątkowy event. Wspominano też o tzw. strefie kibica, czyli fan zone.
Kilka dni temu władze Gdańska zorganizowały spotkanie z trójmiejskimi hotelarzami. – Dyskusja trwała kilka godzin – informuje Michał Brandt, rzecznik prasowy Gdańskiego Projektu Euro2012.– Przedstawiliśmy politykę windowania cen przez właścicieli baz noclegowych. Chcieliśmy ostrzec, że plany nieuczciwego zarabiania na zagranicznych turystach mogą źle się skończyć. Przypominaliśmy o sytuacji, jaka miała miejsce podczas mistrzostw w Austrii. Ceny dochodziły tam do 800-900 euro za nocleg!
Co ważne, hotelarze zapewnili, że nie będą zbytnio przesadzać z podwyżką cen swoich usług. Oczywisty jest jednak fakt, że czerwiec będzie dla nich wyjątkowo obfitym miesiącem. – Nie wyobrażam sobie, żeby hotel nie był pełen – mówi Wojciech Stefaniak, zastępca kierownika Hotelu Oliwskiego. – Mamy wiele zapytań. Są wśród nich zamówienia grupowe, kontaktują się z nami m.in. Włosi, ale też Polacy. Czy hotelarze boją się konkurencji w postaci Elbląga? Raczej nie obawiamy się innych miast, ale na pewno Elbląg skorzysta w pewnym stopniu z mistrzostw.
O tym, że nasza miejscowość wiele zyska dzięki mistrzostwom zapewnia też rzecznik Projektu Michał Brandt. – Miasto nie ma dużej bazy noclegowej, ale jest niezwykle blisko – zauważa. - Baza noclegowa w Elblągu jest brana przez nas pod uwagę – dodaje. Popularnością będą się też zapewne cieszyć Toruń i Mierzeja Wiślana. – Niedawno chciałam zarezerwować sobie kilka pokoi w hotelu w Sztutowie na ten czerwiec – mówi nam jedna z elblążanek. – Niestety, ciężko było z terminem. Wiele miejsc jest pozajmowanych dla kibiców.
Co ciekawe, niektórzy gdańszczanie zdecydują się na… wynajęcie swoich mieszkań na czas meczów. Portal trójmiasto.pl przeprowadza sondę, w której pyta internautów, czy wynajęliby lokum, gdyby mogli zarobić na tym tyle, co za cały miesiąc pracy. Tylko 30% respondentów odpowiedziało: nie. Nie dziwi to jednak trójmiejskich hotelarzy. – Wiem, że poza prywatnymi mieszkaniami będzie też można znaleźć nocleg na… statkach – mówi Wojciech Stefaniak z Hotelu Oliwskiego.
Wystarczy wejść na portal booking.com, by zobaczyć jak niektórzy hotelarze podnoszą ceny. Przykładowo, pewien trzygwiazdkowy hotel znajdujący się na gdańskiej starówce chce od jednej osoby za trzy noclegi w lipcu 660 złotych (cena obejmuje śniadania). Miesiąc wcześniej, wtedy gdy rozgrywane będą mecze, koszt usługi wynosi już… 2083 złotych!
Nie każdy hotel chce jednak udzielać jakichkolwiek informacji dotyczących przygotowań do Euro 2012. – Nie rozmawiamy o tym z innymi hotelarzami – mówi nam jedna z pracownic gdańskiego hotelu. – Nie udzielamy też informacji mediom.
Według prognoz Biura ds. Euro2012, Trójmiasto w czerwcu odwiedzi ponad 180 tysięcy kibiców. Gdańsk, Sopot i Gdynia (a także m.in. Toruń i Elbląg) zapewnią razem 198 tysięcy miejsc noclegowych. Są to statystyki dotyczące oficjalnych baz noclegowych – bez ogłoszeń o wynajmie mieszkań prywatnych. – Prawdopodobnie odwiedzi nas 15 tysięcy Chorwatów, 20 tysięcy Włochów, 25-30 tysięcy Hiszpanów i aż 50 tysięcy Irlandczyków – informuje Michał Brandt z Projektu Euro2012. – Wiemy też, że odwiedzą nas Niemcy. Warto dodać, że Irlandczycy grają też mecz w Poznaniu, tak więc spora ich część wybierze jako miejsce pobytu Toruń, który jest przecież blisko województwa wielkopolskiego.
Nie widzicie, że Elblag ciągle traci, odkąd wsadzili nas do tego województwa baienno-szówarowo-trawiastego?A zachłanni to śą ...elbląscy urzędnicy, zaradni radn i prezydent, którzy okradają Elblązan "zgodnie z prawem".
do ~"NOWACZYK MUSI ODEJŚĆ"! - zanim zabierzesz głos w sprawie to radzę korzystać ze słownika ortograficznego i poprawnej polszczyzny. Pozdrawiam.
A co z Ostródą? Mózgowcy z Olsztyna zaplanowali Ostródę jako wielkie centrum pobytowe a tu klapa??? Klapa też z "ekspresówką" do Ostródy, gdyż do maja 2012 ma być oddany tylko odcinek z Pasłęka do Miłomłyna??!!!! A z Miłomłyna do Ostródy fani piłki nożnej będą zapier..... po krzkach i bagnach woj. warm. mazurskiego!!! Tak to jest, jak zaściankowe ambicje przerastają racjonalne myślenie!!!
~ tolo. Jak nie masz nic do Powiedzenia, tylko czepiasz się o ortografię, zamilcz.
a kto u nas wyjatkowy event wymysli i zrealizuje / chyba ze sylwester wyjatkowo do d.........y/ , ekipa nowaczyka nie ma pojecia o pr , departament sami amatorzy , wystarczy spojrzec co wyczyniaja z ruchem na starowce albo zbk /podwyzki/ ..........do widzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja jestem ciekawy tego czy nie będą zablokowane drogi? Ja się nie zmieni cena paliw?
jezeli ceny paliw nie spadna to drogi na euro beda tak zablokowane ze zaden mecz sie nie odbedzie
Co za dupowate komentarze. Kto będzie chciał z kibiców to przyjedzie. W Gdańsku i całe Trójmiasto ma wiele atrakcyjniejszych miejsc niż Elbląg. Więc nie wylewajcie łez tylko jeden z drugim zróbcie coś dla tego miasta.
obudżcie się już z tego pięknego snu o Euro. Czas zejść na ziemię. Jak we wspomnianej Ostródzie.... upadek bywa bolesny. Miasto i gmina tak się zadłużyły ,że teraz myślą o zamykaniu szkół ponieważ brakuje im środków na ich utrzymanie. Całe Euro w Gdańsku to TRZY mecze w odstępie 12 dni. Jaki kibic ma bilety na wszystkie i spał wam będzie tak długo? Pewnie kilku....Reszta przyjedzie i po meczu wyjedzie do siebie po dwuch, trzech dniach. Pomyślmy raczej aby zabrali ze sobą dobrą o NAS opinię to wrócą tu jeszcze kiedyś.
A tak się wszyscy sr...i z Ostródą, a to było pewne, że będzie klapa tam gdzie PO tam klapa. Ciekawe co teraz na tej prowincji zrobią z tym stadionem . Może zdemontować i kupić do Elbląga po cenie złomu