Piątek, 28.02.2025, Imieniny: Makary, Prokop, Hilary
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Niebezpieczna sąsiadka - czy ktoś pomoże?

12.08.2011, 11:59:52 Rozmiar tekstu: A A A
Niebezpieczna sąsiadka - czy ktoś pomoże?

Od około trzech lat mieszkańcy jednego z wieżowców przy Alei 1000 Lecia w Elblągu nie mogą spać spokojnie. Przyczyną ich lęków jest pozostawiona sama sobie, osoba chora psychicznie. - W swoim własnym domu czujemy się jak w klatce. Dlaczego chroni się tylko osobę chorą, a nie również Nas, zagrożonych sąsiadów?! - pyta mieszkanka bloku przy ulicy 1000 Lecia w Elblągu.

Jedna z lokatorek wieżowca przy ulicy 1000 Lecia jest osobą chorą psychicznie. Odizolowanie, pozostawienie samej z chorobą oraz brak zainteresowania ze strony bliskich powoduje, że około 40 lenia kobieta nie poddaje się leczeniu i stanowi zagrożenie dla pozostałych mieszkańców.  Według nieoficjalnych informacji cierpi ona na schizofrenie.
Schizofrenia uważana jest za jedną z najcięższych chorób psychiki. Choroba ta objawia się trudnymi do precyzyjnego opisania urojeniami  i omamami, które często mają przebieg długotrwały. U osoby chorej na schizofrenię dochodzi często do bardzo szczególnej, głębokiej zmiany spostrzegania świata i siebie. Zmiana ta wiąże się z zaburzeniem poczucia tożsamości, integralności, sprawczości swoich myśli i zachowań. Tego rodzaju przemiana psychiczna u osoby chorej na schizofrenię jest czymś fundamentalnym, a czasem nawet swoistym, dlatego też osoby spostrzegające świat inaczej niż chory wywołują u niego ataki agresji czy też paniki.

Funkcjonowanie w sytuacji ciągłego zagrożenia i stresu nie wpływa dobrze na samopoczucie i poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców bloku. Ciągły strach przed atakiem, nieprzespane przez krzyki noce powodują rozgoryczenie sąsiadów.

- Nie po to człowiek pracował na dom przez całe życie, żeby teraz nie móc się w nim czuć komfortowo. Rozumiem, że osoba chora nie jest temu winna, bo każdego mógłby spotkać taki los, ale my też powinniśmy zostać wysłuchani – podkreśla mieszkanka bloku. Okazuje się, że ataki złości kobiety mają również swoje odbicie w czynach. Naruszenie nietykalności ciała oraz dóbr osobistych przez osobę chorą zdeklarowało już kilku mieszkańców.

- Wsiadłam do windy, a za mną do niej weszła chora sąsiadka. Gdy drzwi się zamknęły, a winda ruszyła zaczął się atak. Zaczęła mnie obrażać i wyzywać, zdjęła mi czapkę z głowy i zaczęła nią wymachiwać. Dla starszej osoby jest to bez wątpienia niepotrzebny i niebezpieczny stres - opowiada zaatakowana mieszkanka bloku.

- U mnie wszystko zaczęło się jak wychodziłam z klatki z psem. Chora sąsiadka właśnie do niej wchodziła ze swoim owczarkiem niemieckim. Pies nietrzymany na smyczy rzucił się na mojego pupila. Moja reakcja była szybka, starałam się odgonić jej psa od mojego. Wtedy agresja sąsiadki znalazła swoje apogeum, zaczęła krzyczeć, że biję jej psa i szarpać mnie za ubranie – komentuje kolejna „ofiara” chorej osoby.

Tragedia przez przypadek?

Nie zakręcenie wody, nie wyłączenie kuchenki gazowej, wywołanie pożaru przez niedopałki oraz nieodpowiednie korzystanie z zamieszczonych w mieszkaniach piecyków gazowych to niewiele z możliwości, które mogą spowodować wypadki w bloku przy Alei 1000 Lecia. Tego rodzaju zdarzenia mogą przytrafić się każdemu, jednak czy u osoby mającej problem z realnym odbiorem rzeczywistości takie sytuacje nie maja większego prawdopodobieństwa zaistnienia?! Otóż, tak. Osoba chora psychicznie w czasie ataku ma zaburzone myślenie przyczynowo – skutkowe, dlatego też ewentualność spowodowania takiego wypadku jest znacznie większa niż u innych lokatorów. Brak samokontroli, rozkojarzenie i nie realne myślenie może doprowadzić do tragedii nawet całego bloku.

- Co jeśli nasza chora sąsiadka zapomni wyłączyć gaz i „puści” cały budynek z ogniem?! Nikt się nad tym nie zastanawia, a jest to jedno z  fundamentalnych obaw mieszkańców – informuje lokatorka wieżowca.

Problemy mieszkańców bloku przy Alei 1000 Lecia wydają się nie mieć końca. Cielesne ataki, nocne krzyki, naruszanie dóbr osobistych oraz  dobrego imienia lokatorów powoduje wiele złości
i konfliktów.

- My naprawdę rozumiemy, że to nie jest winna tej osoby, gdyż jest ona chora. Jednak co my mamy zrobić w takiej sytuacji?! Każdy traci powili cierpliwość. Tylko czekać aż dojdzie do tragedii  - mówią mieszkańcy wieżowca.

Co na to Komenda Miejska Policji w Elblągu?

Jak informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, mł. asp. Krzysztof Nowacki, od początku roku było kilka interwencji w sprawie zakłócania porządku przez wyżej wymienioną osobę w wieżowcu przy Alei 1000 Lecia. Zgłoszenia od mieszkańców o pobiciach i naruszeniach ich mienia nie jest częstym, ale mającym miejsce przypadkiem. Każda interwencja policji do wyżej wymienionego przypadku jest inna.

- Zdarzało się, że osoba chora nie otwierała i nie wpuszczała policjantów do mieszkania. W takiej sytuacji funkcjonariusze sporządzali odpowiednią notatkę urzędową z interwencji i wracali do siedziby. W sytuacjach gdy udało się wejść do lokalu,  interwencja kończyła się na przewiezieniu osoby chorej do szpitala – informuje Krzysztof Nowacki.

Każde działania Policji w tej sprawie muszą być przeprowadzone zgodnie z ustawą o Policji. Mówi ona, że w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia należy dzwonić pod numer 997. Powinno się jednak pamiętać, że działanie funkcjonariuszy ma jakikolwiek sens, gdy  interwencja oparta jest na zgłoszeniach osób poszkodowanych. Krzysztof Nowacki podkreśla -  Każda taka sytuacja jest indywidualna. Jeżeli  osoba chora stwarza zagrożenie,  należy informować o tym Policje lub Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. W przypadku nagłego, doraźnego zagrożenia należy dzwonić na numer Policji w Elblągu, a w sytuacjach długofalowych niezbędna jest interwencja MOPS- u, który może skierować osobę chorą na leczenie.

Oficer prasowy KMP w Elblągu informuje, iż  możliwe jest zorganizowanie spotkania mieszkańców bloku z przedstawicielami KMP. Dodatkowo Policjant dzielnicowy, mł. asp. Michał Szymański, deklaruje iż wystosował w tej sprawie odpowiednie pismo do zarządcy budynku oraz do MOPS-u.

Mieszkańcy bloku przy Alei 1000 Lecia od dłuższego czasu starają się wyjaśnić i zainterweniować w sprawie chorej sąsiadki. Wielokrotne spotkania i petycje do Zarządu Nieruchomości Mieszkalnych i Użytkowych, nie przynoszą rezultatów.

– Sprawa dotycząca interwencji na ulicy 1000 Lecia jest nam znana z opowiadań i petycji mieszkańców bloku. Temat ten był wielokrotnie omawiany na zebraniach. W tym przypadku możliwe są tylko interwencje w organach ścigania, gdyż jest to problem o charakterze medyczno – prawnym – informuje Andrzej Zalewski, Zarządca Nieruchomości.

Ludwika Załuska, kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Elblągu zwraca uwagę
na  odpowiednie relacje z chorą.

- Sąsiedzi na pewno nie powinni zostać obojętni wobec tej chorej osoby. W razie jakiegokolwiek zagrożenia powinni wzywać Pogotowie Ratunkowe albo Policję. W przypadku chorób psychicznych ważny jest kontakt z drugą osobą, dlatego też mieszkańcy oraz rodzina powinna próbować spokojnie nawiązać więź porozumienia z chorą - mówi Ludwika Załuska. - Ten problem powinien być zgłoszony przez mieszkańców do Pracownika Socjalnego, w tym przypadku do Zespołu Pracy Socjalnej przy ul. Mielczarskiego. Na tej podstawie Pracownik Socjalny wykonuje wywiad środowiskowy i w razie potrzeby drogą urzędową może wysłać chorą na leczenie.

Około 40 letnia kobieta żyje ze swoją chorobą tak naprawdę sama. Najbliżsi zostawiając kobietę samotnie w  mieszkaniu, nieświadomie zrzucili swój „ciężar” na sąsiadów. Lokatorzy bloku przy Alei 1000 Lecia mają naprawdę wiele wyrozumiałości do choroby sąsiadki, ale wciąż zastanawiają się co mają robić? Należy zadać sobie pytania: Czy choroba jednej osoby może wpłynąć na życie całego budynku? Czy systematyczne przyjmowanie leków nie pozwoliłoby na utrzymanie prawidłowych relacji sąsiedzkich?

Z obawy i strachu przed domniemaną  „zemstą” chorej sąsiadki, wszyscy wypowiadający się mieszkańcy woleli zostać anonimowi.

IR

Oceń tekst:

Ocen: 8

%87.5 %12.5


Komentarze do artykułu (30)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --1
    ~ rthtr
    Piątek, 12.08

    Na oddział bez klamek z nią

  2. 2
    +5
    ~ M.
    Piątek, 12.08

    Borykam się niemal z analogicznym przypadkiem chorej sąsiadki. Także i u mnie jest to orka na ugorze, aby sprawę rozwiązać. Gdy ktoś czytał artykuł i poradził sobie z podobnym problemem niech się proszę wypowie. Wszelka pomoc i rady wskazane.

  3. 3
    --1
    ~ xxx
    Piątek, 12.08

    Czy to czasem nie jest W.... z Robotniczej?

  4. 4
    +13
    ~ lokator
    Piątek, 12.08

    A ja mam problem z pijakami którzy non stop po 22 godzinie imprezują i policja przyjeżdża i zero reakcji w budynku ul.Lubraniecka21

  5. 5
    +5
    ~ kumaty
    Piątek, 12.08

    Ja także mam taką sąsiadke ;/ na zawadzie

  6. 6
    +6
    ~ ed
    Piątek, 12.08

    A czy nie powinno sie zmusic rodzine w sposob prawny ,do dozoru opiekunczego takiej osoby ,przeciez taka osoba nie jest w stanie samodzielnie egzystowac .

  7. 7
    --10
    ~ hgfd
    Piątek, 12.08

    A ja mam problem z parkowaniem w centrum bo nie ma miejsc darmowych dla mieszkanców.

  8. 8
    +2
    ~ jan
    Piątek, 12.08

    ksieza powinni sie opiekowac takimi ludzmi i zapewnic im mieszkania w swoich willach z basenami

  9. 9
    --1
    ~ adam
    Piątek, 12.08

    no wlasnie to chyba W.... z Robotniczej.Trzeba ja ukatrupic i po problemie milicja wam nie pomoze bo to gamonie bez szkol

  10. 10
    --1
    ~ obeznany
    Piątek, 12.08

    wio...a  kow....yk

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.92370104789734