15 pracowników Poczty Polskiej przy Pl. Słowiańskim zostanie przesłuchanych przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Pocztowcy zostaną przesłuchani w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez naczelniczkę Poczty. Kobieta dla śledczych na razie jest nieuchwytna.
12 maja br. do Prokuratury Rejonowej w Elblągu wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez naczelnik placówki Poczty przy Pl. Słowiańskim. Kobieta, która złożyła zawiadomienie do prokuratury, wskazała, że jej przełożona zmusiła ją do wzięcia dla niej kredytu w banku. Naczelniczka podobno nie miała zamiaru od początku go spłacać.
- Prokuratura zdecydowała o wszczęciu postępowania w tej sprawie – informuje Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. – Przesłuchamy w tej sprawie wszystkich pracowników tej placówki pocztowej. Pracuje tam 15 osób. Zbadamy także, a mamy takie przesłanki, że to nie jest pojedynczy proceder związany ze zmuszaniem przez naczelniczkę Poczty pracowników do brania dla niej kredytów bankowych.
Pokrzywdzona pracownica, która złożyła zawiadomienie do Prokuratury w tej sprawie została już przesłuchana. Natomiast policja nie może jak na razie przesłuchać podejrzanej – czyli naczelniczki Poczty przy Pl. Słowiańskim. Kobieta nie odbiera zawiadomień wysyłanych przez Komendą Policji i nie stawia się na wezwania.
- Będziemy zmuszeni do rozpoczęcia procedury zatrzymania podejrzanej – informuje Jakub Sawicki. – Na razie listów gończych za kobietą jeszcze nie wysyłamy.
Elbląscy policjanci wystąpią także do Banku Pocztowego o uchylenie tajemnicy bankowej w tej sprawie. Potrzebna będzie także ekspertyza biegłego grafologa, ponieważ zachodzi podejrzenie o fałszowanie dokumentacji związanej z wnioskami o udzielenie kredytów.
- Sprawę prowadzimy pod kątem wyłudzenia kredytu i fałszerstwa dokumentacji – dodaje Jakub Sawicki.
Wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie prowadzi także Poczta Polska. Policja ściśle współpracuje w tym postępowaniu z pocztowcami.
12 maja br. do Prokuratury Rejonowej w Elblągu wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez naczelnik placówki Poczty przy Pl. Słowiańskim. Kobieta, która złożyła zawiadomienie do prokuratury, wskazała, że jej przełożona zmusiła ją do wzięcia dla niej kredytu w banku. Naczelniczka podobno nie miała zamiaru od początku go spłacać.
- Prokuratura zdecydowała o wszczęciu postępowania w tej sprawie – informuje Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. – Przesłuchamy w tej sprawie wszystkich pracowników tej placówki pocztowej. Pracuje tam 15 osób. Zbadamy także, a mamy takie przesłanki, że to nie jest pojedynczy proceder związany ze zmuszaniem przez naczelniczkę Poczty pracowników do brania dla niej kredytów bankowych.
Pokrzywdzona pracownica, która złożyła zawiadomienie do Prokuratury w tej sprawie została już przesłuchana. Natomiast policja nie może jak na razie przesłuchać podejrzanej – czyli naczelniczki Poczty przy Pl. Słowiańskim. Kobieta nie odbiera zawiadomień wysyłanych przez Komendą Policji i nie stawia się na wezwania.
- Będziemy zmuszeni do rozpoczęcia procedury zatrzymania podejrzanej – informuje Jakub Sawicki. – Na razie listów gończych za kobietą jeszcze nie wysyłamy.
Elbląscy policjanci wystąpią także do Banku Pocztowego o uchylenie tajemnicy bankowej w tej sprawie. Potrzebna będzie także ekspertyza biegłego grafologa, ponieważ zachodzi podejrzenie o fałszowanie dokumentacji związanej z wnioskami o udzielenie kredytów.
- Sprawę prowadzimy pod kątem wyłudzenia kredytu i fałszerstwa dokumentacji – dodaje Jakub Sawicki.
Wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie prowadzi także Poczta Polska. Policja ściśle współpracuje w tym postępowaniu z pocztowcami.
Ta naczelniczka nie powinna juz nigdzie znalezc pracy, chyba ze przy sprzataniu ulic.
W naszym mieście mamy skuteczną policję... zatrzymają ją, są wsadzi ją na 3m-ce, aby nie uciekła a później skaże i wypuści...
Czy ktoś się orientuje od kiedy trwa ten proceder na poczcie?
nie odbiera zawiadomień wysyłanych przez policję a dostarczanych przecież przez pocztę! paranoja, tylko w Polsce to jest możliwe
Co za bzdury wypisujesz że już nigdzie nie powinna znaleźć pracy . W/g ciebie to co? Na socjalu ma siedzieć za pieniądze podatników? Powinna teraz zachrzaniać po 16 godz.na tej samej poczcie gdzie była naczelnikiem tyle że przy sortowaniu listów.
od około 2 lat...
informacja oficjalna kobieta jest za granicą to co ma listy odbierać :)
A kiedy POLICJA przesłucha pracowników spółki ENERGA S.A oddział w Elblągu i przejrzy dyski twarde komputerów firmy ?Te zawyżane rachunki za prąd i dziwne dopłaty ,które Elblążanie MUSZĄ zapłacić za rok ubiegły 2010 średnio po 600zł wiecej ,bo jak pewna pani (pracownica obsługi klienta ) powiedziała ,że to "wina komputerów ".
Z gazet wyczytałem ,że naczelniczka poczty jest ...za granica .Trzeba zaangażować w poszukiwania INTERPOL i rozesłać listy gończe .To dla tego nie odbiera zawiadomień na przesłuchanie.Podpowiadam policji ,idzcie tym tropem.
Czy pani naczelnik juz powinna sie zaczac bac !!!!!!