Po 4,5 godziny ciągłego kierowania pojazdem powinna nastąpić 45 minutowa przerwa. Nie wszyscy jednak kierowcy zatrudnieni w firmach przewozowych przestrzegają tego przepisu. Policjanci z ruchu drogowego elbląskiej komendy skontrolowali w ostatnim czasie ponad 70 samochodów ciężarowych. W 6 przypadkach kontrola zakończyła się ukaraniem przewoźnika w trybie decyzji administracyjnej. W takim przypadku kara może sięgnąć kwoty nawet 15 tysięcy złotych.
Najczęstszym przewinieniem mającym wpływ na bezpieczeństwo na drodze jest przekraczanie dozwolonego czasu pracy kierowcy. W ciągu 2 tygodniowego czasu pracy za kierownicą liczba „wyjeżdżonych” godzin nie może przekroczyć 90. Jak wynika jednak z policyjnych kontroli zdarzają się kierowcy, którzy nie przestrzegają tych zasad, a dane odczytane z tachografu, podczas kontroli wskazują, że przepracowali za kółkiem w ciągu 14 dni ponad 120 godzin.
- Niewątpliwie wpływa to na bezpieczeństwo zarówno ich samych jak i innych uczestników ruchu – zauważa mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Jak mówią policjanci, zdarzają się kierowcy, którzy w radiowozie podczas kontroli drogowej „przysypiają”. Zmęczenie ma znaczący wpływ na trzeźwość myślenia, które za kierownicą kilkunasto tonowej ciężarówki na pewno się przydaje.
Wina może leżeć po stronie samego kierowcy jak i przewoźnika, u którego jest on zatrudniony. Dla tego ostatniego ustawodawca przepisów o transporcie drogowym przewidział również kary. Mogą one sięgnąć kwoty nawet 15 tysięcy złotych. Jak wynika z policyjnych danych w naszym rejonie działania, prym w naruszaniu przepisów przewozowych wiodą kierowcy i przewoźnicy ciężarówek wożących materiały budowlane. Policja zapowiada więc dodatkowe patrole i wysokie kary dla tych, którzy nie będą stosować się do przepisów.
Pracuj płać mandaty (tzn nie marudź) albo się zwolnij na Twoje miejsce jest 10 - takie jest podejście szefów do pracowników.
Bardziej męczące jest to że kierowca może być w pracy do 15 godzini to nie ważne ile jechał bo mógł przejechać np 1.5 godziny pużniej rozładunek z 4 godz (rzadko kiedy ktoś to zrobi za niego) znowu 1godz jazdy zaladunek 6 godz i po tym czasie jedzie dalej 2 godż bo możę ale czy nie jest zmęczony? Czy to normalne w jakim innym zawodzie można tyle robić nawet siedząc 15 godz człowiek po pewnym czasie padnie! POWINIEN ZOSTAĆ SKRÓCONY DZIENNY CZAS PRACY !!!
A przyczyną tego cyrku jest to że np.Inspekcja Ruchu Drogowego jest tylko w olsztynie i wszystkie pojazdy a w Elblągu g...o.Dlaczego Elbląg nie ma takich służb do kontroli pojazdów i przewozów towarów.Policja ma i tak dużo pracy ,TO JEST PYTANIE DO WŁADZ W olsztynie i w ELBLĄGU. olsztyn ma wszystko i zgarnia wszystko do siebie a potem mamy efekty widoczne na zdjęciu.Nie karać kierowców tylko ich szefów i to mandatami po kilkadziesiąt tysięcy złoty to się uspokoi na drogach.
@wyjście: mało wiesz ... Warmińsko – Mazurski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego Oddział w Elblągu, ul. Wojska Polskiego 1, 82-300 Elbląg
jeszcze do niektórych nie dochodzi Elbląg juz nie jest stolica województwa,dlatego tylko sa oddziały pewnych instytucji z główną siedzibą w Olsztynie .Zostaliśmy marnym powiatem ze 126tys. mieszkańcami,gdzie powinno byc że Elbląg i Olsztyn na równo powinni rządzić tym województwem .Tylko Elbląg sprzedali pewni ludzie ,którzy teraz się wypierają tego.
-123- Oddział to w jednostkach WP a w Elblągu to karykatura tej instytucji o której pisał -wyjście-Popatrzmy jak są wyposażone te instytucje a dopiero piszmy .Wszystkie Elbląskie instytucje powinny być na równi z olsztynem wyposażane a jak jest to widzimy i prawdę tu się pisze.Myślą że Elblążanie to ślepcy i nic nie widzą nigdzie nie wyjeżdżają.Ust nikt nie zaknebluje a komu prawda nie pasuje niech nie wchodzi na te strony.Te województwo kiedyś zostanie rozparcelowane tylko Elbląg na tym dużo straci gdyż olsztyn nas zniszczy i ograbi popatrzmy co się wyprawia a potem piszmy .
nie przesadzaj, ITD w elblagu jest wyposazony bardzo dobrze. i tak jak napisal jmaniek - Elbląg nie jest miastem wojewodzkim
Wszędzie kontrole mandaty , dodatkowe radary , skody poscigowe a gdzie odpowiednie drogi .Kierowca sam .ciezarowego po dobrej drodze w tym samym czasie przejedzie planowaną ilosc km. a od tego mają placone i odpocznie jak czlowiek. Teraz zaniedbania i obietnice o drogach nadrabiaja czasem bo zarobic musi. Ile jeszcze powstanie instytucji gnębiacych tych pracujacych w cięzkich warunkach , czy znajdzie sie ktos kto im pomoze dla dobra nas wszystkich .Rezygnacja z budowy dróg jest zaprzeczeniem tej dobroci a zwiekszenie kontroli jest czynnikiem poprawiajacym kondycje pustych kas i statystyk mandatowych a nie bezpieczenstwa na drogach.
-hsd - Elbląg też nie jest pomiotem by olsztyn doił i robił co chce.A nie zajmujmy się olsztynem tylko tym że pojazdy ciężarowe niszczą drogi,zagrażają życiu i zdrowiu.I pora by wreszcie przestały jeżdzić po Elblągu do browaru jest obwodnica to niech nią jeżdżą i przez most Unii.Kiedy skończy się niszczenie ulic w mieście.
DO j23. Proponuje odwiedzić lekarza. W jaki sposób ciężarówki Ci zagrażają może tym że jak jedziesz 40/h to Cie wyprzedzają a ty jesteś przestraszony bo raz na tydzień wyjechałeś na miasto. Drogi jak by robili porządnie to by dziur nie było. Za granicą są drogi gdzie wozy są o połowę cięższe a dziur nie ma a u nas nikt tego nie nadzoruje.