W najbliższą niedzielę, 3 października, telewizja PLANETE pokaże dwa kolejne premierowe odcinki filmów Sławomira W. Malinowskiego o Telewizji Dziewcząt i Chłopców. Tym razem elbląski filmowiec przypomni nam Ekran z Bratkiem. W całym cyklu nie brakuje także elbląskich wątków. - To cenna promocja naszego miasta. Ale najważniejsze jest to, że na ekranie zobaczycie Państwo swoich bliskich, znajomych, ludzi których mijacie na co dzień na ulicy – mówi Sławomir W. Malinowski.
W niedzielny wieczór, o godz. 20.45 reżyser przypomni nam Ekran z Bratkiem. Ta odsłona wspomnień o TDC składać się będzie z dwóch części. Emisja drugiej rozpocznie się o 21.40.
Ekran z Bratkiem, był jednym ze sztandarowych programów Telewizji Dziewcząt i Chłopców. Gościł na antenie ponad ćwierć wieku. Zajmował się wszystkim co dotyczyło życia młodych widzów poczynając od szkoły po najdalsze marzenia. Nie był mentorem, lecz przyjacielem, dyskretnym doradcą inspirującym do działania, przekonującym, że nawet najskrytsze marzenia jeśli się chce, jeśli się będzie miało dostatecznie dużo determinacji i konsekwencji, można spełnić. Uczył także odpowiedzialności, aktywności, szacunku do Ojczyzny i ludzi, zwłaszcza starszych i chorych. Bawił się z widzami podpowiadając niezwykłe wyprawy w poszukiwaniu skarbów, pamiątek naszej kultury i historii, niezwykłych cudów rodzimej przyrody.
Stworzył także największą szkołę piłki nożnej, którą prowadził Jacek Gmoch. Jego prezentacje były tak dobre, że PZPN zalecił ich oglądanie trenerom niższych klas jako materiał poglądowy do szkolenia.
Nieodłącznym elementem tego wszystkiego, były filmy nadawane w każdym odcinku Ekranu z Bratkiem... Do najczęściej emitowanych należały tzw. „Bahdaje”, seriale realizowane na podstawie powieści Adama Bahdaja przez Stanisława Jędrykę. W filmie wspomnienia reżysera o tamtych dniach.
- Mimo prawie godzinnego wymiaru film nie nuży. Ogląda się go z zainteresowaniem – przyznaje Stanisław Jędryka. - Przynajmniej ja, który przyłożyłem rękę do tamtej Telewizji Dziewcząt i Chłopców swoimi filmami i serialami, oglądam te dzisiejsze filmy o tamtych czasach z odrobiną wzruszenia, a myślę, że dla dzisiejszego młodego widza też będą interesujące.
ELBLĄSKIE WĄTKI W CYKLU „TDC”
W całym cyklu Sławomira W. Malinowskiego nie brakuje także elbląskich wątków. Archiwalnymi ilustracjami do kilku filmów są reportaże zrealizowane przed kilkudziesięciu laty na taśmie 8 mm przez Janusza Cydzika, elbląskiego nauczyciela i filmowca amatora. Pokazują elbląskich harcerzy, biwaki uczniów elbląskich szkół, podelbląskie wioski. To cenny zapis naszej historii.
W filmie o Macieju Zimińskim, podczas opowieści o „Piątku z Pankracym” zobaczymy dzieci z elbląskiego przedszkola nr 6 przy ul. Browarnej, dokładnie z grupy „Muchomorków”, śpiewające jedną ze sztandarowych piosenek programu. Do występu przed kamerą przygotowały je wychowawczynie: Wioletta Pawlak i Iwona Gaj, zaś na fortepianie akompaniowała Anna Chadaj.
Kuba Wiczkowski z klasy Ia Szkoły Podstawowej nr 1 w Elblągu pięknie przeczytał krótkie opowiadanie o przygodzie Pankracego. Towarzyszyły mu koleżanki i koledzy z klasy. Dzieci wspaniale przygotowała do występu wychowawczyni Urszula Bazylczyk.
- W filmie o „Niewidzialnej Ręce” listy do redakcji od ludzi, którzy doświadczyli dobrych uczynków od dzieci czytali elblążanie – informuje Sławomir W. Malinowski. - Tutaj ukłony i wdzięczność za pomoc w realizacji projektu należą się zwłaszcza Agnieszce Jarzębskiej, członkom jej rodziny, a także: Krystynie Zaczek, Monice i Sławkowi Gaulom oraz Tomkowi Siekierce z Tolkmicka. Tomek pomógł także przy filmie o „Ekranie z Bratkiem” w którym jego pies Karif zagrał psa Cywila, bohatera filmu w reżyserii Krzysztofa Szmagiera z niezapomnianym Krzysztofem Litwinem w roli głównej. Zdjęcia kręciliśmy w Tolkmicku.
W odcinku „Klub Pancernych” wystąpiła trójka małych elblążan poszukująca w piwnicach i na strychach, w ramach „Walki z ogniem”, skarbów zapomnianych przez czas: Julia Malinowska, Jeremi Barański i Paweł Janasz.
- To jednak nie wszystko – zaznacza Maliwnoski. - W odcinku „TDC cz. 1” wykorzystałem dwie elbląskie legendy, w tym jedną wymyśloną przez siebie. To ta o diable Ferdku z elbląskiej starówki. Niesfornego acz wielce sympatycznego czarta zagrał Adrian Topolski. Piekarczyka, którego przecież nie mogło zabraknąć, kreował Igor Domino. Pojawia się też historyczna postać, mnich Armand z Bellovis, którego zagrał mieszkający w naszym mieście Armen Hovakimyan – opowiada elbląski reżyser i dodaje - Natomiast w pierwszej części obrazu o „Ekranie z Bratkiem” zamieściłem sekwencję opowiadającą legendę o mnichu złodzieju. Pięknie zagrali ją dwaj uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu. Zdjęcia kręciliśmy zimą. Co prawda nie było śniegu, ale jeden z nich, w ramach pokuty mnicha, musiał iść po lodowatym bruku starówki na bosaka. Zniósł to dzielnie, bez słowa protestu.
Fot. Sławomir W. Malinowski/Leader Film oraz archiwum
Gratulacje.Dlaczego filmy Pana Malinowskiego nie są dostępne np.w TVP INFO - TVP3 dla szerszego grona widzów .
Gratulacje dla P.Malinowskiego, niedawno na elbląskiej "vectrze'oglądałam wywiad z twórcami programów z...tamtych lat...wróciły wspomnienia, jakie to było wychowawcze i bardzo ciekawe. .. ach....pozdrawiam :)
Oglądałem Zwierzyniec, Niewidzialną rękę, Zimińskiego i TDC. Rewelacja! Juz zapomnieliśmy jak wspaniałe rzeczy były przed laty naszym udziałem. Oj zapomnieliśmy. Dlatego uważam, że gratulacje Panu Malinowskiemu jak najbardziej się należą.