- W każdym z miejsc, w których kręciliśmy zdjęcia, coś musiało nam przeszkodzić. Po komendzie: „ kamera-akcja” zaczynali obok kosić trawę, kłaść tory tramwajowe, napici ludzie zaczynali śpiewać, spalały się lampy, wywalało korki, dzieci zaczynały płakać, a z nieba nagle strzelały pioruny. A jak już skończyły się losowi pomysły, jeden z aktorów zachorował nagle na ospę. Nikt na planie nie umarł, nikt też się nie urodził... ale i tak cud, że udało się przez to wszystko przejść. - wspomina Grzegorz Styczeń, reżyser filmu „33 Sny”.
„33 sny” to pierwsza elbląska produkcja filmowa, realizowana przez studentów z Wrocławskiej Szkoły Filmowej, Wyższej Szkoły Sztuki i Projektowania w Łodzi oraz studio filmowe Sunlight. 20 sierpnia zakończyły się zdjęcia.
- Mam taką wadę reżyserską, że jestem z siebie wiecznie niezadowolony. Ale to chyba wyjdzie mi na dobre, bo nastawia mnie na więcej pracy i oznacza, że kolejny film będzie jeszcze lepszy.- przyznaje Grzegorz Styczeń, reżyser filmu- Co do efektu – jak mawiają, film powstaje dopiero podczas montażu. Wszystko okaże się na premierze. Jesteśmy dumni, że mimo braku budżetu i przeciwności losu udało nam się zdjęcia doprowadzić do szczęśliwego zakończenia.
Tłem filmu jest Elbląg. Zdjęcia były kręcone m.in. w Centrum Spotkań Europejskich „Światowid”, Bibliotece Elbląskiej, Galerii El, Młodzieżowym Domu Kultury, Sali Staromiejskiej, na Dworcu PKP, w salonie Black Red White, w kawiarni Focca, na Zatorzu, Starym Mieście, na placu Słowiańskim, Cmentarzu Dębica, pałacu w Janowie, w Bażantarni, w parku przy ul. Traugutta, księgarnii przy ul. Grunwaldzkiej, w mieszkaniu prywatnym przy ul. Grota Rowieckiego, plaży w Kadynach i wielu innych miejscach.
- Elbląg w kadrze wygląda pięknie. Katedra, starówka... nawet nasz Achilles robi wrażenie.- podsumowuje Grzegorz Styczeń.
Obsada filmu została wyłoniona podczas castingów
- Aktorzy z Elbląga spisali się świetnie. Byli bardzo cierpliwi, uważni i pracowici. Nie zrażali się nawet przy kilkugodzinnych lekcjach dykcji mojej pani asystent. - ocenia młody reżyser - Dariusz Pieniążek z kolei to nasza twarz Mozżuchina. Choć jemu najtrudniej było się rozegrać.
Obecnie film jest w fazie montażu w studiu Sunlight w Elblągu. Przygotowywana jest też muzyka filmowa. Twórcy zamierzają podjąć współpracę z Elbląską Orkiestrą Kameralną, oraz, być może, z chórem Cantata. Prapremiera dla ekipy, oraz mediów odbędzie się w sali projekcyjnej Biblioteki Elbląskiej. Natomiast premiera dla szerszej publiczności w kinie Światowid za około miesiąc.
- Jeśli film wyjdzie wystarczająco dobrze, będziemy wtedy myśleć o festiwalach filmowych.- snuje dalsze plany Grzegorz Styczeń.
Na sukces filmu pracowało i pracuje kilkanście, a może nawet kilkadziesiąt osób
- Chciałbym podziękować wszystkim członkom ekipy: Januszowi Pukalukowi, Witoldowi Chomińskiemu, Magdzie Kamińskiej, oraz Elblążanom, którzy nam pomogli. Ks. prałatowi Stanisławowi Błaszkowskiemu, Pani Bożenie Karneckiej, pani Bożenie Sielewicz, Kasi Mielnickiej, panu Mirosławowi Siedlerowi, Józefowi Cieciorze, Kubie Strumińskiemu, Grażynie i Zenonowi Heidner, Tomkowi Owczarczykowi, Paulinie Stelmach, portalowi info.elbląg, elbląskim mediom i wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego projektu. A przede wszystkim Ewelinie Heidner, która przez cały okres pracy nad filmem była i jest dla mnie ogromnym wsparciem i dawała mi kopa w kryzysowych chwilach - mówi twórca filmu „33 sny”.
Twórcy filmu:
Scenariusz i Reżyseria: Grzegorz Styczeń
Asystent Reżysera: Daniela Jarszak
Zdjęcia: Mikołaj Sobczak,
Drugi Operator: Kacper Bork,
Dźwięk: Artur Matłach,
Charakteryzacja: Paulina Anikiej,
Kostiumograf, script: Ewelina Heidner.
Obsada:
Role główne: Dariusz Pieniążek, Dagmara Ochendowska.
W pozostałych rolach Roman Olszewski, Bartosz Kalisz, Małgorzata Gawryołek.
Trailler filmu "33 sny" dostępny jest tutaj.
Czwartek, 23.01.2025, Imieniny: Maria, Ildefons, Rajmund
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
cudowny zwiastun.... pahahahah xD
to jakies niezle g..o.wno
zrób lepszy, mi sie podoba
fajnie pokazali nasza katedre, tak na nia jeszcze nigdy nie patrzylem :) dobra rzecz ;)
a mi się tnie tak że nic nie można zobaczyć, a komputera tak słabego nie mam. Ale małolaty nie grają jest dobrze. :]
na youtube lepiej, ciekawe ciekawe.
takie coś w elblągu ? Tylko pogratulować ! trailer robi wrażenie serio :) fajnie, że dzieją się w tym mieście takie rzeczy, że ktoś ma ambicje. trzymam kciuki za montaż!!
http://www.youtube.com/watch?v=laFtJggJbfQ&feature=player_embedded
Czyżby to była polska wariacja na temat kina szpiegowskiego (jak Bond czy Bourne)? Jeżeli tak, co całkiem nieźle wygląda (szczerze powiedziawszy, praktycznie nie ma polskiego kina szpiegowskiego - "Stawkę większą niż życie" co prawda można potraktować jako serial szpiegowski, ale to tylko serial). Tajemnicze śmierci, romanse, tajemne spotkania - to jest to :). Z drugiej strony może to być także klapa - wrocławska filmówka nie jest najlepsza w Polsce (najlepsza jest w Hollyłódź, jak o swoim mieście mawiają Łodzianie), szczytem kinematografii studenckiej była etiuda filmowa "Dwaj ludzie z szafą" Romana Polańskiego z 1958 roku (studenci od tego czasu lepszych filmów jako studenci nie zrobili). Co do swojego zdania na temat filmu - wolę poczekać na recenzję filmu, ponieważ krytycy filmowi są w stanie zauważyć nawet najmniejsze niedociągnięcie w filmie (czego czasami nie zrobi nawet kinoman z zamiłowania).
Słaby trailer - o niczym - nie zachęca. Na wielki plus, że ktokolwiek coś usiłuje robić w tym mieście, choć z drugiej strony, lepiej żeby nie wyszła kiszka, bo wtedy to będzie dowód, że w tych czasach byle amator z kamerą uważa sie za filmowca, byle amator krzyczy i uważa się za piosenkarza, a chłopcy w starych bmw myślą, że są gangsterami...a wtedy wkrada się to co nazywamy kiczem i przy czym niektórym uśmiech na twarzy i łzy w oczach pojawiają się jednocześnie. Panowie jeśli spotkacie sie z krytyką tzn. że ktoś obiektywnie próbował przeanalizować wasz film - a to w kinie amatorskim wielka sprawa, bo któs w ogóle podejmuje taki wysiłek. Jeśli skomentuje tzn. że zrobiliście coś źle, na tle tych rzeczy które zrobiliście dobrze. A po kilku konstruktywnych krytykach (zacisnąć zęby i dalej pracować) możecie zrobić rewelacyjne rzeczy. POWODZENIA