Na przełomie marca i kwietnia na terenie miasta wyznaczonych zostanie pięć nowych lokalizacji miejsc postojowych dla pojazdów TAXI. Niestety część z nich powstanie kosztem publicznych miejsc postojowych. Z wnioskiem o wyznaczenie dodatkowych miejsc dla taksówek przy głównych ciągach dróg w Elblągu, wystąpiły do Zarządu Dróg Urzędu Miejskiego elbląskie korporacje taksówkarskie.
Dodatkowe postoje dla pojazdów taxi wyznaczono na ul. Hetmańskiej (w zatoce przed Delikatesami), ul. Bema (na pasie postojowym przed budynkiem Państwowej Straży Pożarnej), ul. Ogólnej (na pasie postojowym przy skrzyżowaniu z ul. Konopnicką), ul. Saperów (na chodniku przy pętli tramwajowej) oraz przy Placu Konstytucji (na parkingu przed budynkiem Sądu Okręgowego).
- Wnioskowaliśmy o wyznaczenie dodatkowych miejsc dla taksówek z prostej przyczyny. Taksówek w mieście przybywa, a postojów jest wciąż tyle samo. Po prostu już się nie mieścimy na niektórych postojach. Jeśli zajmiemy dwa lub trzy miejsca np. na ul. Hetmańskiej, to nic wielkiego się nie stanie – mówi prezes jednej z elbląskich korporacji taksówkarskich.
Nowe oznakowanie postojów zostanie wykonane na przełomie marca i kwietnia.
NO RZECZYWIŚCIE NIC SIE NIE STANIE.... NIE DOŚĆ ŻE JEST TAM MAŁO MIEJSC POSTOJOWYCH TO JESZCZE TERAZ BĘDĄ STAŁY TAKSÓWKI, Z KTÓRYCH MAŁO KTO KORZYSTA. PARANOJA JAKAŚ....
Taksówek przybywa stoja tylko na postojach całymi dniami bo mało jest chętnych do jazdy z nimi ale za to znają wszystkie plotki z elbląga ,mogą konkurować z każdą " babą " . Jestem przekonany że skoro ja muszę placić za większość miejsc postojowych w mieście to oni albo powinni tez płacić albo wybudować swoje miejsca postojowe.
ile miasta ma kasy z takiego miejsca postojowego miesięcznie, ile taxi płaci za takie miejsce miastu?
przy postoju na ulicy Nowowiejskiej stał słup i ktoś przewrócił , powiększyło się miejsce dla postoju taxi, nikt nie widzi tego a dla zwykłego człowieka nie ma miejsca do postoju, gdzie leży prawda i my mamy za nich płacić paranoja.
Taxi to przeżytek. Teraz większość ludzi wozi się własnymi autami. U mnie na osiedlu większość mieszkańców ma po 1-2 auta. Wystarczy sobie wyliczyć ile tygodniowo trzeba wydać na taxi aby np. codziennie pokonać trasę od dworca na Zawadę. Za tę samą kasę jaką musiał bym zapłacić za tydzień jazdy taksówkami, starcza mi na dwa tygodnie jazdy własnym autem.
Stanie się prezesie bardzo duzo. Wszedzie parkometry, brak miejsc do zostawienia samochodu, a Ty chcesz sobie postój urzadzic na hetmanskiej, gdzie bardzo czesto ludzie wieczorami podjezdzaja do bankomatu doslownie na chwile. Was nie przybywa, was jest za duzo. Zacznijcie zmiany od siebie, a potem uszczesliwiajcie na sile innych. Mamy takie czasy ze wam sie nic nie nalezy. Chcecie postój? to sobie go zróbcie za własne pieniadze. A najpierw zacznijcie od naprawy pojazdow którymi wozicie ludzi przeciez nie za darmo. Czasami łeb rozrywa o hałasu w taksowce w ktorej kazdy mozliwy element ktory moze byc poluzowany nim jest i napi....a az miło.
Jakie zarobki takie samochody!Każdy jezdzi tym na co go stać.Taxi muszą być rozstawione w wielu punktach miasta,aby dojazd do klienta był wmiarę krótki.
SZANUJMY SIĘ NAWZAJEM-każdy ma rację.Taksówki są potrzebne.
taxi nie musza miec postoju. po to sa telefony zeby sobie zadzwonic. poza tym nalezaloby by podniesc poprzeczke w stosunku do jakosci przewozu: tzn. samochod nowy nie stary i smierdzacy fajami, taksowkarz znajacy jezyki a nie nieogolony gbur itp itd
jak jestes taki cwany to daj tym ludziom na te nowe samochodu. Przeciez taxi to wlasna dzialalnosc gospodarcza wiec oplaty np za ZUS nie sa male bo ok 900zla gdzie inne koszty? Pomysl zanim napiszesz