Elbląski Komitet Obywatelski opracował swoje stanowisko w sprawie tworzonej przez urzędników Strategii rozwoju Elbląga. Komitet stwierdza, że sposób tworzenia dokumentu pozostawia wiele do życzenia i w związku z tym należy wstrzymać prace, zwłaszcza że dotychczasowa strategia obowiązuje jeszcze przez pięć lat, do 2015 roku. Stanowisko zostało przekazane Prezydentowi i Przewodniczącemu Rady Miejskiej. Pełny tekst Stanowiska zamieszczamy poniżej.
Stanowisko Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego w sprawie tworzenia nowej Strategii rozwoju miasta Elbląga
Ocena sytuacji
W ubiegłym roku społeczeństwo elbląskie zostało poinformowane przez Prezydenta Miasta, że rozpoczynają się prace nad nową strategią rozwoju miasta Elbląga do roku 2020. Jest to bardzo ważny dokument dla wszystkich mieszkańców miasta. Tworzą go obecnie pracownicy Urzędu Miasta. W nielicznych spotkaniach na temat strategii biorą udział wąskie grona osób spoza Urzędu. Informacje o postępie prac i przyjmowanych założeniach nie są upowszechniane. Wiadomo, że opracowane zostały ekspertyzy, stanowiące materiały wejściowe do strategii, których Urząd Miasta nie udostępnia. Niektóre środowiska społeczne – w tym Rada Elbląskich Organizacji Pozarządowych – wniosły własne propozycje zapisów strategii – nie zostały one jednak uwzględnione. Rada Organizacji nie otrzymała też żadnej odpowiedzi na pismo, w którym wyraża swoją opinię do jednej z ekspertyz, do której organizacjom udało się dotrzeć, dotyczącej rozwoju usług społecznych czyli dziedziny, w której większość organizacji działa.
Takie postępowanie sprawia wrażenie, że władza chce narzucić mieszkańcom własną wizję i rozwiązania, nie liczy się z ich zdaniem i uważa, że sama sobie ze wszystkim poradzi.
Wnioski
1.Strategia określa kierunki rozwoju gospodarczego, przestrzennego i społecznego. Wychodząc od diagnozy obecnego stanu miasta, biorąc pod uwagę jego zasoby, mocne i słabe strony, w oparciu o przewidywane procesy i zmiany zachodzące w otaczającym świecie i wynikające z tego szanse i zagrożenia – powinna określić działania, które doprowadzą miasto do pożądanego stanu.
Ten pożądany stan – czyli wizja miasta przyszłości, powinien być przedmiotem debaty publicznej, angażującej różne środowiska społeczne, gospodarcze, naukowe. Mieszkańcy miasta powinni mieć prawo wypowiedzieć się, w jakich warunkach chcą żyć, pracować, uczyć się, wypoczywać, jak widzą swoje miasto w regionie i kraju. Strategia powinna powstawać przy szerokim udziale całego elbląskiego społeczeństwa – będzie wtedy wyrazem jego aspiracji i zachęci obywateli do podjęcia wysiłku na rzecz osiągnięcia wspólnie określonych celów.
2.Nie wiemy, na jakim etapie są obecnie prace nad strategią. Dopóki nie została przedłożona Radzie Miejskiej, jest możliwe uspołecznienie procesu jej powstawania. Uważamy, że metodologię tworzenia tego tak ważnego dokumentu należy tak zmienić, żeby mógł powstawać przy szerokim udziale społeczeństwa, w tym organizacji zawodowych, gospodarczych, naukowych i społecznych. Istnieją rozmaite formy partycypacji społecznej, które można dostosować do potrzeb budowania strategii rozwoju miasta. Wspólna praca nad strategią pomoże też nawiązać trwały dialog władzy ze społeczeństwem, który zaowocuje szerszym zaangażowaniem obywateli w sprawy publiczne.
3.Uważamy, że nowa strategia nie powinna być opracowywana na końcu kadencji władz samorządowych. Prace nad strategią powinny być wstrzymane, a dotychczasowe materiały przekazane władzom kolejnej kadencji, które mogą mieć inną wizję rozwoju miasta.
Jest to możliwe, ponieważ formalnie dotychczasowa strategia obowiązuje do 2015 roku, nie ma więc obawy, że brak takiego dokumentu może przeszkodzić w bieżącej pracy Urzędu.
Elbląski Komitet Obywatelski
Elbląg, 8. lutego 2010
Eko nawet nie ma żadnego programu wyborczego
do ~eye: ale tutaj EKO akurat ma rację. Władza naszego miasta myśli, że sama najlepiej wie co jest dla nas, Elblążan, najlepsze. Ale jak się temu dziwić, skoro nasza władza, z prezydentem - emerytem, mentalnie zatrzymała się w czasach komuny... Oni przecież wiedzą co jest nam najbardziej potrzebne, a my mamy siedzieć cicho i nie musimy wiedzieć, co dzieje się w Urzędzie Miasta. A już nie daj Boże, żeby jacyś mieszkańcy pokazali, że zależy im na tym, żeby Elbląg w końcu wyszedł z tej głębokiej komuny... Pozdrawiam
otóż to! więcej partycypacji społecznej! demokracja inkluzywna!
Nie sadzę aby obecnie nam panujący robili sobie coś z tych już nawet licznych deklaracji i uwag. Dla nich jedynym programem jest przetrwanie kadencji i wygranie nowych wyborów. A ponieważ liczne grmium czynnych urnochodów jest ich bezkrytycznymi wyznawcami - jesli nie uruchomi się tych 80 % głuchoniemych dotychczas isnieje wielkie zagrożenie następnych 4 lat komuny. Nie liczcie Panstwo na jakiekolwiek rzeczowe odpowiedzi bo ich nie będzie tak jak i nie było przez 60 lat.
ciekawe dlaczego Elblag od lat jest bastionem czerwonych? czy nie moglibysmy miec porzadnego prezydenta, takiego jak np maja w Gdyni?
O co w tym miescie chodzi? Dlaczego w tym miescie rzadza tacy nieudacznicy? Elblag juz dawno powinien byc turystycznym rajem Polski, przeciez mamy do tego idealne polozenie. Mamy blisko do morza i zalewu wiślsnego, mamy "gory" wysoczyzny elblaskiej czy chocby gore chrobrego (dobrze ja wypromowac i przygotowac dlaturystow i nie jeden chetny by sie znalazl) mamy lasy bazantarni dla chcacych spedzic czas pod namiotem czy po postu poobcowac z natura. Dalej mamy jezioro druzno tez raj dla ludzi ktorych to kreci (tylko wypadalo by troszke zadbac o szlaki wodne) I to nie wszystko mamy unikatowy i jedyny w swoim rodzaju kanal elblaski, mamy jeden z najwiekszych basenow odkrytych europy, mamy nowo-stara starowke (jest jaka jest, ale jak sie nie ma co sie lubi...) no i w koncu mamy nasze miasto (w miare ladne bo ciagle odniawiane, czyste) brak tylko kilku galerii handlowych dla miejscowych i turystow. Turystyka - oto powinna byc strategia rozwoju miasta wesprzec to przemyslem w EPT (wypadalo by sciagnac nowych inwestoro nie przenosic tych co w elblagu juz sa obecni) i zylibysmy jak przyslowiowe paczki w masle. Trzeba zmienic wladze!!
Jeśli Słonina wygra ponownie wybory, to uznam że wybory są corocznie fałszowane.
Święte słowa:)
Naprawdę wierzycie, że jak się zmieni władza, to zmieni się cokolwiek?