Już po raz dwunasty, w kwietniu do Elbląga zjadą się sławy środowiska geodezyjnego, by uczestniczyć w corocznej Konferencji poświęconej Ośrodkom Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej i dyskutować, o tym, co w 2010 roku i w kolejnych latach będzie najistotniejsze dla Państwowego Zasobu Geodezyjnego i Kartograficznego. W tym roku 22 i 23 kwietnia, przedmiotem dyskusji stało się tworzenie Nowego Prawa Geodezyjnego, stąd tytuł tegorocznej konferencji - „Na progu nowej legislacji”.
Konferencja ODGiK, to niezwykłe wydarzenie medialne. Jak co roku podczas konferencji zostaną zaprezentowane nowe projekty i plany rozwoju. Prelegenci to sławy środowiska geodezyjnego, autorytety w swoich dziedzinach. To dzięki ich obecności konferencja porusza najbardziej aktualne tematy w dziedzinie geodezji, kartografii oraz geoinformatyki. Uczestnikami konferencji są przedstawiciele władz Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii, Zarządu Geodezji Wojskowej, reprezentantów szczebla wojewódzkiego, geodetów marszałkowskich, szefów ODGiK z terenu całej Polski, posłów i senatorów oraz firm geodezyjnych.
Motywem przewodnim poprzednich konferencji stawały się unikalne problemy, którym stawiała czoło polska geodezja. W tym roku będzie trochę inaczej. Tytuł konferencji jest nowy natomiast tematyka referatów jest kontynuacją zagadnień poruszanych w roku ubiegłym. Okazało się, że rok to za mało, żeby zrealizować ambitne założenia zmian w technologii i prawodawstwie. Nie mówiąc o organizacji Polskiej Geodezji.
- W zakresie technologii trwają prace nad jednolitym modelem danych, który powinien uporządkować nasze myślenie na kilkanaście nadchodzących lat. Na polu prawodawstwa Główny Geodeta Kraju przedłożył Radzie Ministrów projekt ustawy o Krajowej Infrastrukturze Informacji Przestrzennej. W opracowaniu jest kilkanaście rozporządzeń. Nadal pracujemy nad powstaniem Nowego Prawa Geodezyjnego. A to rzecz niezwykłej wagi – podkreślają organizatorzy elbląskiej konferencji.
Do rozstrzygnięcia pozostaje pytanie – W jakim stopniu, nie wytrzymująca próby czasu, struktura Służby Geodezyjno – Kartograficznej, wymaga zmiany oraz w jakim kierunku owa zmiana powinna iść?
Jedno jest pewne – bez konsensusu między administracją państwową a samorządową, napisanie Nowego Prawa Geodezyjnego, jest niemożliwe.
- Chcemy, aby ta kwestia była przedmiotem dyskusji pierwszego dnia konferencji. Poprosimy Kolegów ze wszystkich szczebli administracji geodezyjnej, aby przedstawili swój autorski punkt widzenia. Ze względu na zdecydowanie różniącą się specyfikę jednostek, chcielibyśmy, aby podczas konferencji, zostały zaprezentowane przemyślenia zarówno kolegów ze szczebla administracji wojewódzkiej jak i powiatowej – tej ziemskiej i tej grodzkiej – zapowiadają organizatorzy.
Po zakończeniu referatów Główny Geodeta Kraju, przedstawi swój punkt widzenia, na strukturę organizacyjną Polskiej Geodezji. I wreszcie Forum Dyskusyjne - dłuższe niż zazwyczaj – ponieważ ciężar gatunkowy także jest znaczny, zaś bazę do dyskusji zapewnią przedstawione referaty. Będą emocje, jak sądzę, jakich nie było na dotychczasowych forach.
- Drugi dzień chcemy poświęcić omówieniu najważniejszych projektów unijnych zrealizowanych na wszystkich szczeblach administracji geodezyjnej. Chcemy również pokazać Państwu wszystko to, co w technice geodezyjnej - tej naziemnej, podziemnej i obserwacji ziemi z lotu ptaka - jest na topie – informują organizatorzy.
Ostatnimi laty Konferencje Elbląskie gromadzą około 300 uczestników. Konferencje już od wielu lat inspirują geodetów w rozwoju.
Organizatorami konferencji już od dwunastu lat są: Stowarzyszenie Geodetów Polskich – Koło Zakładowe przy OPEGIEKA w Elblągu oraz Prezydent Miasta Elbląga. Imprezie patronuje Główny Geodeta Kraju – Jolanta Orlińska.
Patronat medialny nad konferencją objał Elbląski Dziennik Internetowy info.elblag.pl
podziwiać biedę i wysokie bezrobocie
rozejrzyj sie po ulicach gamoniu to zobaczysz ta biede : lexusy, hummery,phaetony i inne furki a na skraju miasta wille po 1.5mln zl ,po marketach masa ludzi w zajebistych ciuchach i ciekawe skad ta biedota na to ma .ja zarabim ponad srednia krajowa i zyje skromnie nie kupuje ubran poniewaz zbieram na swoje 4 sciany az wstyd mi wyjsc wśród ludzi elbląga
no coz pewnie piszesz o urzednikach czy lekarzach - bo im sie rzeczywiscie dobrze wiedzie