Armia od lat sprzedaje zbędne rzeczy - skarpetki, plecaki, menażki, kurtki, ale po raz pierwszy na sprzedaż będzie wystawiona żywność. Do kupienia będzie ponad 1800 ton produktów spożywczych. Wśród nich m.in. cukier, pieczywo, konserwy mięsne i rybne, makaron, ryż, fasola, herbata oraz przecier pomidorowy. Z oferty może skorzystać każdy – hurtownicy, sklepikarze, ale również zwykli obywatele.
Na przełomie stycznia i lutego w Oddziałach Terenowych Agencji Mienia Wojskowego ruszy wielka wyprzedaż żywności pochodzącej z zasobów armii. Sprzedaż prowadzona będzie zarówno w trybie bezprzetargowym, jak również w pakietach oferowanych w przetargach publicznych ustnych i pisemnych.
Wyprzedaż wymusiło uzawodowienie armii. Jedzenie zostało po żołnierzach służby zasadniczej, którym przysługiwało całodzienne wyżywienie, Agencja przejmie od armii ponad 240 ton konserw mięsnych (mielonki, gulasze, warzywno-mięsne, pasztety etc.), 60 ton konserwowanej słoniny, 5 ton salcesonu saperskiego oraz 140 ton różnego rodzaju konserw rybnych (śledzie, makrele, szproty), wyprodukowanych według specjalnych receptur i technologii. W ofercie znajdzie się też między innymi około 540 ton cukru, 200 ton makaronu, 100 ton grochu i fasoli, 60 ton ryżu. Ponadto na nabywców czekać będzie ponad 270 ton chleba, herbata liściasta czy przecier pomidorowy.
W ofercie znajdą się tylko te towary, których termin przydatności do spożycia mija najwcześniej za pół roku. Artykuły będzie można kupić w Oddziałach Terenowych AMW w Gorzowie Wielkopolskim, Gdyni, Olsztynie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu, po ich przejęciu przez Agencję z jednostek wojskowych. Sprzedaż prowadzona będzie zarówno w trybie bezprzetargowym, jak również w pakietach oferowanych w przetargach publicznych ustnych i pisemnych. Będą to pakiety jednorodne - zawierające jeden asortyment żywności oraz pakiety mieszane w skład których będą wchodziły różne artykuły.
- Ceny będą znane w drugiej połowie stycznia. Teraz Agencja sonduje, jak wyglądają cenniki rynkowe podobnych towarów. Ale wiadomo że, jak zwykle w trakcie wojskowych wyprzedaży, będą spore upusty. - Ciepłe zimowe kurtki sprzedawaliśmy niedawno po 4 zł, kalesony po 20 gr. Tym razem ceny też będą konkurencyjne, bo zależy nam na tym, żeby to sprzedać - mówi gazecie „Metro” Małgorzata Golińska z Agencji Mienia Wojskowego.
Produkty kupione w poszczególnych Oddziałach Terenowych AMW będzie można odbierać bezpośrednio w magazynach jednostek wojskowych, w których są przechowywane. W szczególności dotyczyć to będzie oferowanych pakietów żywności (transakcja w Oddziale Terenowym AMW, odbiór ze składów i baz materiałowych). Z uwagi na dużą ilość przejmowanej od wojska żywności, oferta Agencji skierowana jest przede wszystkim do odbiorców hurtowych i osób prowadzących działalność handlową czy gastronomiczną, ale może okazać się również atrakcyjna dla klientów indywidualnych. Pełen wykaz oferowanego asortymentu wraz z cennikiem i punktami sprzedaży zostanie umieszczony na stronie internetowej www.amw.com.pl
Adres Oddziału Terenowego AMW w Olsztynie:
ul. Artyleryjska 3b
10-127 Olsztyn
tel. (+48 89) 535 38 48
fax (+48 89) 535 38 47
e-mail: marketing@olsztyn.amw.com.pl
stary chleb kupie dla konia
"Ciepłe zimowe kurtki sprzedawaliśmy niedawno po 4 zł, kalesony po 20 gr." - ciekawi mnie ile państwo wydało na te i inne rzeczy a teraz oddaje za bezcen i się dziwić, że pieniędzy wojsku brakuje jak na takie przekręty się pozwala.
A ja bym tą słonine z puszki kupił Nawet całą palete Taka dobra była ;p
a wojsko nie jest Państwowe?? Skoro wydano już pieniądze to nie lepiej zamiast sprzedawać przekazać domom dziecka, caritasowi lub innym instytucją. A po drugie każdy gadał, że w wojsku źle karmią a teraz Ci co najbardziej krzyczeli będą się rzucać i wykupywać
CARITASOWI?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!- przecież to WATYKAŃSKA PRALNIE PIENIĘDZY, z których nikt się nie rozlicza!