1 września w Sopocie rządy Polski i Rosji podpisały umowę o przywróceniu żeglugi po Zalewie Wiślanym. Z faktu tego cieszy się Prezydent Elbląga Henryk Słonina, który zaznacza, że podpisane porozumienie nie zmieni stanowiska władz Elbląga w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej i budowy kanału żeglugowego.
- Cieszymy się z wznowienia żeglugi na Zalewie Wiślanym. Podpisane porozumienie nie oznacza jednak zmiany naszego stanowiska w sprawie budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Elblągowi potrzebny jest bezpośredni dostęp do morza – podkreśla prezydent Henryk Słonina. - Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o pełnym rozwoju naszego miasta i regionu oraz wykorzystaniu potencjału elbląskiego portu morskiego i portów nadzalewowych. Kanał żeglugowy połączy drogi wodne o znaczeniu międzynarodowym (śródlądową drogę wodną E70 oraz szlak przybrzeżny E60), zapewni również realizację założeń przyjętych przez Unię Europejską w ramach Partnerstwa Wschodniego.
Przypomnijmy, że poprzez blokadę Zalewu Wiślanego ogromne straty poniosły porty Zatoki Gdańskiej i Elbląg – największy port Zalewu Wiślanego, a także Obwód Kaliningradzki. W polskiej części Zalewu Wiślanego znajduje się 10 portów i 5 przystani. W Elblągu i Fromborku znajdują się przejścia graniczne. Zalew Wiślany jest również elementem Europejskiej Drogi Wodnej E 70. Do tego dochodziło zablokowanie pełnego wykorzystywania atrakcji turystycznych i żeglarskich tych terenów. Każdy dzień postoju powodował spore straty.
Pozytywna decyzja strony rosyjskiej polskim i litewskim statkom stworzy możliwość wpływania na Zalew Wiślany z morza. Jedyna droga wiedzie bowiem przez znajdującą się w Rosji Cieśninę Pilawską.
Biznesmen za publiczne pieniądze. Kop se Pan Panie Prezydencie ale za swoje. Niech Pan potwierdzi lub zaprzeczy , że nie ma Pan pensjonatu na mierzei wiślanej. Wiewiórki mówią ,że prywatny interes niektórych notabli jest motorem napędowym przekopu.
jasne, że przekopać mierzeję i nie interesuje mnie , kto gdzie ma dom, oborę i co tam jeszce. co ci seniorek do tego. jak ci żal, to zostań prezydentem. a mierzeję trzeba przekopać, co by nam putin nie mówił, gdzie i kiedy mamy pływać.
Żeglarzu. Jak chcesz kopać mierzeje to sobie kop ale za swoje pieniądze a nie publiczną kasę. Ja wolę wydawać publiczne pieniądze na szkoły , zdrowie i drogi a nie fanaberie pseudo żeglarzy.
Szanowni Państwo Niemcy planowali przekop za Piaskami.Jest dokumentacja. Panie prezydencie dlaczego do Elbląga nie wpływają statki z tłuczniem ze Skandynawi na budowaną drogę siódemkę. Żegluga przez Pilawę otwarta. Panie prezydencie do roboty. Odpowiedź na stronie kliknij tu http://www.rafzen.pl/Kulas/przepisyurzedumorskiego.html Młodzi ludzie chcą dobrze zarabiac tak jak w Halex-sie.
Przekop jest odtworzeniem dawnej drogi wodnej do Elblaga zwanej cieśnina Bagijską. Należy wspomnieć o skróceniu drogi o ok. 200km do portów zatoki Gdańskiej , oraz wolnego przepływu statków wszystkich bander. Fachowcy twierdzą , że przez nowy tor wodny skowronki mogłyby wpływać jednostki o wypornoći ok.5000DWT. Akcent rónie Ważny to ochrona granicy. Proponuje pozostawić na boku osobiste animozje i skupić się na mozliwości szybkiego rozwoju regionu elbląskiego.l
SENIOREK WYLUZUJ I SPOCZNIJ -KOPAĆ,KOPAĆ KANAŁA JAK CI SIĘ NIE PODOBA TO SIĘ KOPNIJ SAM.........
Kopać!!!
Kopać i to szybko bo sowieci zawsze są bardzo zmienni , im nie wolno ufać
Panie Seniorek. Każda inwestycja zwiększająca w jakimś stopniu możliwości Elbląga jest opłacalna. Nawet jakby w perspektywie czasu okazało się , że chybiona. To tak jak z grą w totka. Nie grasz nie wygrasz. Za twoje pieniądze jeśli posiadasz samochód , pewne firmy w Polsce szukają złóż ropy. Oczywiście na małą skalę bo i inwestycja w poszukiwanie jest strasznie droga a trafić można jak kulą w płot.
1. Najpierw robi się szczegółowe badania sejsmiczne , które nie mało kosztują chociażby biorąc rekompensatę strat rocznych upraw rolnikom. 2. Potem jeśli badania sejsmiczne wykażą , że jest szansa (przypominam jest szansa tylko) , że może niżej znajdować się złoże robi się 3-4 odwierty próbno-badawcze. 3. Np ostatnio koło Kutna odkryto perspektywiczną strefę na głębokości ponad 6km. Koszt jednego z 4 odwiertów wynosić będzie 100-150mln PLN. 4. A może się okazać , że tam nic nie ma. Dlatego o tym mówię , że jak ktoś się boi i nie inwestuje nawet z lekką dozą ryzyka to nic nie ma.