Dziś rząd zajmuje się projektem ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, który przewiduje, że za torbę foliową w sklepie trzeba będzie zapłacić przy kasie nawet do 40 groszy. Sklep będzie mógł wydawać bezpłatnie jedynie papierowe torby ekologiczne.
Zgodnie z nowym projektem ustawy o gospodarce opakowaniami przygotowanym przez resort środowiska, klient za torbę foliową w sklepie będzie musieli zapłacić przy kasie nawet do 40groszy, będzie to tzw. opłata recyklingowa. Wysokość tej opłaty ostatecznie ustali minister środowiska w rozporządzeniu.
Ponadto nowe przepisy przewidują, że jeżeli sklep nie będzie pobierał od swoich klientów opłaty recyklingowej za foliową torebkę, to będzie musiał sam ją uiścić.
Nowe przepisy mają na celu wyeliminowanie z handlu toreb foliowych i zastąpienie ich papierowymi lub takimi, które będą ulegały biodegradacji.
Dodatkowo projekt zakłada, że do ustawy zostanie wydane rozporządzenie, gdzie zawarta zostanie lista produktów, w przypadku których opłata recyklingowa nie będzie pobierana przy zapakowaniu towaru w foliową torbę. Tak może być np. z kiszoną kapustą czy kiszonymi ogórkami, których nie da się zapakować w papierową torebkę.
Ponadto zgodnie z nowymi przepisami ustawy ma zostać wprowadzony obowiązek przyjmowania zwracanych opakowań wielokrotnego użytku, jeżeli produkty w takich opakowaniach są w ofercie sklepu. Zaś sklepy, które mają powierzchnię handlową powyżej 2 tys. mkw., będą musiały umożliwić klientom pozbycie się opakowań po produktach, które są w ofercie handlowej.
Rozwiazanie ze Szwecji, w ktorej kupujac napoje w plastikowych butelkach placi sie za ich recycling, natomiast oplate mozna dostac z powrotem wybierajac sie do specjalnej maszyny do ktorej mozna wrzucac wszystkie butelki plastikowe. Otrzymuje sie paragon, ktory mozna zrealizowac w sklepie dokonujac zakupow.
i bardzo dobrze, bo jak do tej pory tobry papierowe sa płatne
czy to mozliwe ze za wode chyba 1.5 litrowa w plastikowej butelce zaplaciłem prawie 30 koron- w szwecji??