Do 2015 roku na ochronę przeciwpowodziową Żuław przeznaczonych zostanie ok. 650 mln zł. Zespół pracujący nad programem wyselekcjonował blisko 250 zadań o łącznej wartości 1,6 mld zł. Z nich wydzielono 43 inwestycje, które mają być wykonane w I etapie. Dwie - o wartości 34 mln zł - mają być wykonane w Elblągu i kolejnych 14 na pozostałym obszarze Żuław Elbląskich. 16 marca w Gdańsku spotkali się przedstawiciele partnerów programu, by zastanowić się, jak najsprawniej zagospodarować ogromne pieniądze.
Kompleksowy program zabezpieczenia przeciwpowodziowego Żuław - to nie tylko wielka szansa dla tego regionu, ale i wyzwanie dla naszych instytucji.
- Niestety, nie da się nadgonić kilkudziesięcioletnich zaniedbań w ciągu 5 lat - mówi Grzegorz Nowaczyk, członek Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego. - Dlatego uznaliśmy, że program rozpiszemy do 2030 roku, planując wykonanie kolejnych zadań w okresach późniejszych.
Z 43 zadań, dwa - o wartości 34 mln zł - mają być wykonane w Elblągu i kolejnych 14 (wartości 89 mln zł) na pozostałym obszarze Żuław Elbląskich. W efekcie poprawione zostaną wały m.in. wzdłuż rzeki Elbląg i jeziora Drużno, zmodernizowane stacje pomp, wykonane prace melioracyjne.
- Oczywiście, by wykorzystać szansę, należy przygotować szczegółową dokumentację, zawierającą badania środowiskowe, studia wykonalności, uzgodnienia z planami miejscowymi i wreszcie 43 projekty wykonawcze dla każdej inwestycji – mówi Jerzy Wcisła, członek Doradczego Komitetu ds. Programu Zabezpieczenia Przeciwpowodziowego Żuław. - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku, który odpowiada za przygotowanie projektu, zaproponował, by poszczególni partnerzy przejęli odpowiedzialność za swoją część programu. Zdaniem RZGW w tej formule zdecydowanie łatwiej będzie można przygotować i realizować zadania.
- Ta koncepcja, pozornie łatwiejsza do opanowania, niesie wiele zagrożeń. Przede wszystkim Program stanowi spójną całość i tylko w tej formie możemy wykazać, że rzeczywiście podwyższa bezpieczeństwo życia na Żuławach - mówi Grzegorz Nowaczyk. - Podzielenie programu na 6 odrębnych części - tylu bowiem jest partnerów - stawia pod znakiem zapytania jego kompleksowość. Nie wiemy, jak zareaguje na taką koncepcję Komisja Europejska, która w imieniu Unii Europejskiej nadzoruje wydatkowanie 85 % środków przeznaczonych na Żuławy.
Ostatecznie partnerzy uzgodnili, że w ciągu najbliższych kilkunastu dni spotkają się z przedstawicielem Komisji Europejskiej by uzgodnić najbezpieczniejszą formę realizacji programu.