W tym roku piątek 13. wypada, aż trzy razy. Pierwszy był w lutym, drugi mamy dziś, a ostatni będzie miał miejsce w listopadzie. Według ludowych wierzeń, ta data przynosi pecha. I chociaż zapewniamy, że nie wierzymy w przesądy, często podświadomie za wszystkie problemy i nieudane sprawy, które nas dotknęły tego dnia, obwiniamy właśnie piątek.
Żołnierze z 16 PDZ pecha się nie boją i robią swoje.
- Jesteśmy świadomi co to za data i może gdzieś tam w głębi myślimy o tym – mówi mjr Zbigniew Tuszyński - Lecz żołnierz jest na tyle optymistyczny i zaprawiony w boju, że nie myśli o zabobonach tylko robi swoje.
Podobny stosunek do tej daty ma większość. Więc skąd właściwie wzięła się ta negatywna konotacja?
Ewa skusiła Adama
Według ludowych wierzeń, w pierwszy pechowy piątek, trzynastego, Ewa, do spółki z wężem, skusiła Adama, by skosztował zabronionego owocu.
Pechowe piątki w historii
W piątek, 13. października 1307 roku zakon templariuszy został skasowany przez króla Francji Filipa Pięknego. Ta decyzja wywołała tak olbrzymi szok we współczesnym społeczeństwie, że od tamtej pory zaczęto uważać piątek 13. za dzień feralny.
W Polsce złą sławą cieszyła się sprawa otwarcia krypty Jagiellończyka. W 1973 r. zespół naukowców, za zgodą ówczesnego metropolity krakowskiego, Karola Wojtyły, otworzył na Wawelu grobowiec króla Kazimierza Jagiellończyka. Grobowiec otwarto w piątek, 13 kwietnia. Po roku zmarł pierwszy z naukowców, którzy otworzyli kryptę. W ciągu kolejnych 10 lat, spośród 32 osób, które badały szczątki Kazimierza Jagiellończyka, aż 16 zmarło nagłą śmiercią. Podobno jeden z ekspertów dostał zawału, gdy czyścił miecz wyjęty z królewskiego grobu. Szeptano o klątwie królewskiej, takiej jak ta, która dotknęła brytyjskich archeologów - odkrywców grobowca faraona Tutenchamona. I oczywiście, wszystkiemu winna była beztroska polskich naukowców, którzy dobrali się do grobowca w feralny dzień: w piątek, trzynastego.
Swego czasu piątek trzynastego upatrzyli sobie twórcy wirusów komputerowych. Jednym z pierwszych wirusów aktywujących się w piątek, trzynastego, był "Jerusalem”, znany również jako "Time”. W 1988 r., w piątek trzynastego, wirus ten zniszczył dane wielu przedsiębiorstw, zainfekował tysiące komputerów i szkodził przez dłuższy czas. Z tego też powodu niektórzy użytkownicy komputerów woleli w piątki, trzynastego, nie uruchamiać komputerów.
Jesteśmy sprawcami pecha
Podobno, zaczęło się od Adama i Ewy. Lecz czy Adam był bez winy ? Mógł przecież nie ulegać pokusie...
Jeżeli chodzi o sprawę domniemanej klątwy Jagiellończyka. W połowie lat 90. odkryto jednak, co mogło, racjonalnie rzecz biorąc, wywołać przedwczesną śmierć przynajmniej kilku z naukowców. Analizy próbek pobranych z kości i szat Kazimierza Jagiellończyka wykazały obecność grzyba kropidlaka złocistego. Jego mikroskopijne spory, wdychane wraz z powietrzem, mogą rozwijać się w ludzkim organizmie, a następnie wpłynąć na rozwój chorób skutkujących zawałem serca lub wylewem.
Piątek, 13 dzień miesiąca - bać się, czy śmiać z przesądu? A może robić swoje, ale na wszelki wypadek splunąć trzy razy przez lewe ramię, na szczęście? Otuchy dodać może fakt, że według ludzi wtajemniczonych, biegłych w sztukach ezoterycznych, to my sami nadajemy siłę sprawczą pechowi, który szczególnie objawia się w piątek, 13. Tak więc, przykładem elbląskich żołnierzy, nie bójmy się pecha, tylko róbmy swoje.
Bo każdy trep to pijak,hleje na umór
Człowiek - może akurat nie chlejesz, ale żłopiesz lub połykasz, ale gdybyś miał zamiar pić, to pamiętaj, że "chlać", "chlanie" itd. piszemy przez "ch".
Jakiego oni mogą mieć pecha? Najwyżej flaszka im stłucze się.