Czy mieszkańcy Elbląga mogą zablokować...budowę elektrowni atomowej w Finlandii? Wydaje się to dziwne, ale teoretycznie taka możliwość istnieje. Wszystko zależy od argumentacji i ilości wniosków przeciwnych takiej inwestycji. Takie możliwości daje nam bowiem nasza obecność w Unii Europejskiej.
Niedawno na stronach Urzędu Miejskiego w Elblągu ukazała się informacja na temat postępowania dotyczącego transgranicznego oddziaływania na środowisko realizacji projektowanych planów zagospodarowania przestrzennego dla potencjalnych lokalizacji elektrowni atomowej na terytorium Finlandii w obrębie gminy Simo i miasta Kemi. W związku z przystąpieniem w dniu 24 listopada 2008 r. Rzeczypospolitej Polskiej do postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko skutków realizacji projektowanych planów zagospodarowania przestrzennego dla potencjalnych lokalizacji elektrowni atomowej na terytorium Finlandii, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska przekazał Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w Olsztynie projekty dokumentów: „Regionalny plan zagospodarowania przestrzennego dla Kemi-Tornio w związku z elektrownią jądrową. Raport w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego, projekt, 13 października 2008 r., streszczenie rada Prowincji Laponia Rovaniemi 2008”.
- W ciągu 21 dni od daty publikacji każdy mieszkaniec może zapoznać się z tymi dokumentami oraz złożyć swoje uwagi i wnioski – mówi Eleonora Gajowniczak z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie, oddział terenowy w Elblągu. - Takie postępowanie to efekt naszej obecności w Unii Europejskiej. Każdy kraj należący do UE i prowadzący inwestycję, która może oddziaływać na inne kraje, ma obowiązek informowania o tym. Dlatego pojawiła się taka informacja.
Czy więc każdy mieszkaniec Elbląga może wypowiedzieć się w sprawie budowy elektrowni atomowych w Finlandii?
- Każdy może przyjść do nas, zapoznać się z dokumentacją inwestycji i wnieść swoje uwagi – mówi Eleonora Gajowniczak. - Po 21 dniach przekażemy te wszystkie uwagi Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w Olsztynie. Podobna rzecz miała miejsce przy budowie rurociągu na dnie Bałtyku. Wówczas ludzie z Elbląga przychodzili i zgłaszali swoje uwagi. Tak samo postąpili wojewodowie warmińsko-mazurski i pomorski.
Nie wiadomo, czy to spowoduje zablokowanie inwestycji w Finlandii, ale być może spowoduje korektę planów.
- Takie uwagi mogą coś zmienić, jeśli będzie to zagrażało naszemu środowisku – mówi Gajowniczak.
Dokumentacja opisująca przedsięwzięcie zawarta jest w wersji internetowej na stronie BIP pod adresem: http:/www.olsztyn.rdos.gov.pl/ogłoszenia. Wersję papierową posiadają: Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie oraz Dyrekcja Wydziału Spraw Terenowych w Elblągu.