Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy nadal prowadzi dochodzenie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Doniesienie złożyła posłanka PIS, Iwona Arent. Parlamentarzystka chce, aby prokuratorzy wyjaśnili czy w Urzędzie Miejskim w Elblągu doszło do nieprawidłowości przy poręczeniu kredytu hipotecznego przez prezydenta miasta Henryka Słoninę dla Zakładów Mięsnych „Elmeat” w 2003 r. Tymczasem elbląska „Solidarność” zapowiada skierowanie sprawy prowadzenia upadłości zakładu do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Prokuratorzy z Bydgoszczy przyznają, że czeka ich żmudne dochodzenie.
- Obecnie nadal trwa postępowanie w tej sprawie. Na razie nikomu jeszcze zarzutów nie przedstawiliśmy – mówi prokurator Jan Bednarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. - Do przeanalizowania mamy 23 tomy akt upadłości zakładu. Myślę, że nasze dochodzenie potrwa jeszcze miesiąc. Wtedy ewentualnie zapadną decyzje, czy przedstawimy komuś zarzuty w tej sprawie.
Sprawa trafiła do bydgoskiej prokuratury po tym, jak Prokuratura Rejonowa w Elblągu wnioskowała o zmianę właściwości rozpatrywania doniesienia posłanki Iwony Arent.
Zwróciliśmy się do Prokuratury Okręgowej w Elblągu o zmianę jednostki prowadzącej postępowanie — mówił rzecznik Prokuratury Rejonowej w Elblągu, Sławomir Karmowski. — Nie wyobrażam sobie, aby postępowanie przeciwko prezydentowi Elbląga było prowadzone przez elbląską prokuraturę. Zmiana jednostki wykluczy wszystkie możliwości ewentualnych pomówień o stronniczość postępowania.
- Decyzją Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Urząd Miejski w Elblągu trafiło do naszej prokuratury — mówi Jan Bednarek. — 15 stycznia br. postanowiliśmy wszcząć śledztwo pod kątem przekroczenia swoich uprawnień przez prezydenta miasta. Chodzi o to, że bez zgody Rady Miejskiej w Elblągu Henryk Słonina zdecydował o poręczeniu przez miasto kredytu dla Zakładów Mięsnych „Elmeat”.
Przypomnijmy, że posłanka PiS Iwona Arent złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Henryka Słoninę. Sprawa dotyczy raportu pokontrolnego Najwyższej Izby Kontroli w Olsztynie, w którym kontrolerzy wskazują iż prezydent Henryk Słonina nie uzyskał zgody Rady Miasta Elbląga przy ustanowieniu hipoteki na zabezpieczenie kredytu dla Zakładów Mięsnych „Elmeat” S. A. bez wymaganej zgody radnych.
29 września 2003 r. prezydent Henryk Słonina dokonał ustanowienia hipoteki zwykłej na kwotę 3,39 mln zł oraz hipoteki kaucyjnej do kwoty 1 mln zł na rzecz Banku BGŻ pod zabezpieczenie kredytu udzielonego spółce „Elmeat”, z przeznaczeniem na dokończenie budowy zakładu przy ul. Mazurskiej.
Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie wskazuje, że taka zgoda była wymagana na podstawie paragrafu 19 uchwały Rady Miasta Elbląga z dnia 26 sierpnia 1999 r.
- Prezydent Słonina w 2003 r. zaciągnął bez zgody Rady Miejskiej w Elblągu kredyt w wysokości ponad 4 mln zł dla spółki „Elmeat”. To tak, jakby prezydent Elbląga samodzielnie poręczył wielką pożyczkę dla prywatnej firmy — mówi posłanka Iwona Arent. - Na razie nie mam żadnych informacji na temat toczącego się postępowania w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy. Nie zostałam jeszcze wezwana na przesłuchanie. Chciałabym podkreślić, że nie oskarżam prezydenta Henryka Słoniny. Uważam tylko, że moim obowiązkiem było zawiadomić prokuraturę o nieprawidłowościach, które ujawnili kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli.
Prezydent Henryk Słonina uważa jednak, że nie potrzebował zgody Rady Miejskiej w Elblągu na poręczenie kredytu, ponieważ posiadał upoważnienie ówczesnego zarządu miasta. Dodatkowo twierdzi, że poręczenie kredytu przez miasto było tylko do wysokości wartości gruntu na ul. Mazurskiej. Działkę bowiem miasto dzierżawiło „Elmeatowi” na okres 30 lat.
Tymczasem także elbląska „Solidarność” nie odpuszcza tematu upadłych Zakładów Mięsnych „Elmeat”.
Cieszymy się, że pozostałości po „Elmeacie” kupił elbląski przedsiębiorca. Nas natomiast interesuje sam proces prowadzenia upadłości zakładu. Dlatego wystąpimy do Centralnego Biura Antykorupcyjnego z prośbą o zbadanie działań sądu i syndyka masy upadłościowej – zapowiada Mirosław Kozłowski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” regionu elbląskiego.
Bardzo dobrze..Panowie z Solidarności....szukajcie innych spraw...jeszcze duzo innych odkryjecie "cudów" dokonanych przez naszego Prezia Mafii Elblaskie. Brawo, brawo..jestescie jedyna instytucja która może ujawnic prawde o rządach Prezia. Prasa ..zero Portale internetowe zero TV... zero Radio..zero Juz dawno CBA powinno sie zając Elblągiem....... Nareszc
"..Kto sieje wiatr Ten zbiera burzę.."