Stowarzyszenie "Młodzi Demokraci" z Elbląga, z okazji przypadającego wczoraj ogólnopolskiego dnia walki z korupcją, przeprowadziło wczoraj w naszym mieście akcję społeczną pod nazwą "Młodzież przeciw korupcji". Członkowie Stowarzyszenia w ramach przeprowadzonej inicjatywy społecznej wręczali naklejki z logiem akcji w takich instytucjach państwowych jak: Urząd Miejski w Elblągu, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Elblągu, Urząd Gminy w Elblągu, Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego - Biuro Regionalne w Elblągu.
Zdaniem Młodych Demokratów problem korupcji w Polsce jest zjawiskiem powszechnym i dotyczy wszystkich grup zawodowych i społecznych w życiu codziennym. Przeprowadzona akcja miała na celu pokazać, że są osoby, których uczciwość nie razi i chcą żyć w państwie prawa.
- Ma ona również uświadomić społeczeństwu, że mogą, a nawet powinni podejmować społeczne działania przeciwdziałające szeroko pojętemu zjawisku korupcji, zaczynając w najbliższym otoczeniu – mówi Marek Kucharczyk, Przewodniczący Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" w Elblągu. - Chcemy pomóc zrozumieć, że każdy z nas może mieć wpływ na to, jak będzie wyglądał nasz kraj poprzez działanie na rzecz społeczeństwa. Należy, więc wskazywać powagę problemu, jak również pokazać, że są osoby nieakceptujące takiej praktyki.
Młodzi Demokraci zapowiadają, że kolejnym celem kampanii będzie podniesienie świadomości społecznej - czym jest zjawisko korupcji i spowodowanie braku społecznej akceptacji dla tego zjawiska.
Koordynatorami akcji byli Sebastian Lisak oraz Kamil Kubasiewicz.
Czy "młodzi demokraci" też popierają system w którym dwóch pijaków ma większą władzę niż jeden profesor ? To jest właśnie demokracja.
Zaistnieliście. Byliście blisko żródła i co dalej? Sądzicie, że kogoś przestraszyliście? Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jaka to siła, a czasami uslyszycie nawet chichot. Znam ten problem.
Kucharczyk i reszta! Weźcie się za jakąś robotę. Bierzecie stare tematy z gazety. Już byli tacy co walczyli z "układem".