Wczoraj do Elbląga zawitał Świąteczny Konwój Coca-Coli. Legendarna, amerykańska ciężarówka pojawiła się w samo południe na parkingu przy hipermarkecie E.Leclerc. Jak zapowiadali organizatorzy, poza ciężarówką miały pojawić się też inne atrakcje. Były – dwa namioty i mini lodowisko...
W zapowiedzi widniała informacja o lodowisku o powierzchni 100 metrów kwadratowych. Co do rzeczywistej powierzchni lodowiska mieliśmy duże wątpliwości – co najwyżej mogło mieć 40-50 metrów kwadratowych. Nie było to prawdziwe lodowisko, lecz jedynie specjalna substancja przypominająca do złudzenia lód – oczywiście tylko na łyżwach.
Organizatorzy zapewniali również, że odnajdzie się tez specjalny namiot naukowy, który miał w ciekawy sposób zapoznać z prawami fizyki, optyki czy geografii. Niestety tutaj też zostaliśmy zaskoczeni... negatywnie. Poza wiszącymi obrazkami, które nie zrodziły nam zjawisk optycznych, były cztery miejsca do zabaw dla dzieci – puzzle i gra zręcznościowa.
Ostatecznie pozostała jedna, największa chyba atrakcja, która cieszyła się popularnością. Mianowicie była to oczywiście ciężarówka. Wszyscy chętnie ją oglądali i robili sobie przy niej zdjęcia. Szkoda tylko, że pojazd był... brudny.
Szkoda, że w Elblągu tego typu akcje są bardzo często niedopracowane. Impreza była skierowana głównie dla dzieci, które dobrze bawiły się na lodowisku, a co z resztą osób? W końcu dzieci najwięcej Coca-Coli nie piją...
piszesz chyba w dużym pośpiechu... daj tekst komuś do przeczytania najpierw
Czepiacie sie i tyle.Robicie sensacje z byle czego.Jak ta ciezarowka mogla nie byc brudna skoro mamy zime i wszedzie jest piach i bloto.
a może troszkę obiektywizmu..?;) pozdrawiam
Patrze na zdjęcie i oceniam ze lodowisko miało około 100 m kwadratowych bo wystarczy aby kazdy z boków mial po 10 metrów długosci i juz mamy 100 metrow kwadratowych , a to nie jest duzo bo wystarczy dwa samochody za sabą ustawić oby było dziesiąc metrów długosci a cięzarówka brudna bo wystarczy spojrzeć , jak jest dookoła , a gdzie umyć cały zestaw w elblązkowie, wiec pani dziennikarz troche obiektywizmu tym razem, a takiej krytki troszkę wiecej pod kierunkiem urzedu miast i tam panujących . A tak na marginesie czy kturyś z was dziennikarzy zapyta pana Słonine czemu Elbląga ni przystąpil do programu ORLIKI ( chodzi o boiska dla dzieciaków )
w PKS przy dworcu taki zestaw umyja bez problemu:))
a ja się zgadzam, poziom imprezy żenujący. Mój syn rozczarowany...szumnie brzmiącą informacją o namiocie naukowym. w którym były 4 stanowiska śmiesznych zabawek. Wytłumaczcie to dziecku...a lodowisko mamy w Elblągu, więc żadna atrakcja.
może nie na temat ale przyłacze się do częsci jednego z komentarzy i spytam CZEMU INNE MIASTA (NAWET MNIEJSZE OD NAS) PRZYSTĄPIŁY DO PROGRAMU ORLIK A U NAS TAKICH BOISK NIE BĘDZIE??? CO ROBI TEN SALCESON???