Wyszli na ulice Elbląga nie po to, żeby strajkować przeciwko niskim emeryturom i rentom, ale po to, żeby pokazać miastu, że wciąż są aktywni i mają ochotę na życie. Mowa o elbląskich seniorach, którzy wczoraj - po raz pierwszy w Elblągu - obchodzili Europejski Dzień Seniora.
Święto ma na celu uświadomienie problemów ludzi po 50 roku życia oraz zapobieganie wykluczenia społecznego ludzi starszych. Elbląscy seniorzy świętowali wczoraj bardzo aktywnie.
„Kiedy liście opadły z drzew, gdy słońce świeci na zieloną trawę i ptak ćwierka, można by pomyśleć, że to wiosna. Z pewnością tak samo i stary człowiek w jesieni swego życia miewa chwile, w których serce jego śni o wiośnie” (Hans Christian Andersen, „Baśń mojego życia”). Niewątpliwie wczoraj wielu starszych ludzi pomyślało o wiośnie, a na pewno ci, którzy wzięli udział w Senioradzie.
Międzynarodowy Dzień Osób Starszych został ustanowiony 14 grudnia 1990 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Dziś to święto jest coraz częściej obchodzone, także w Polsce.
Wczoraj – po raz pierwszy w Elblągu – odbyła się Seniorada. Seniorzy z niemal wszystkich organizacji działających na rzecz osób starszych w Elblągu, pod przewodnictwem Uniwersytetu III Wieku, wyszli na ulice naszego miasta. Nie po to, żeby strajkować przeciwko niskim emeryturom i rentom, ale po to, żeby pokazać miastu, że wciąż są aktywni i mają ochotę na życie.
Przemarsz ulicami miasta rozpoczęła zbiórka o godz. 11 na Placu Słowiańskim. Stamtąd, ok.11.45, seniorzy przeszli przez ulice: 1 Maja, Hetmańską, 12 Lutego, Teatralną, aż do Placu Kazimierza Jagiellończyka. Następnie udali się do CKiWM „Światowid”, gdzie odbyła się dalsza część ich imprezy. Wysłuchali recitalu Barbary Książkiewicz - elblążanki, laureatki wielu festiwali. Sami także wystąpili ze swoimi programami artystycznymi. Ponadto, przez cały czas trwania imprezy w holu otwarta była wystawa ich prac. Obrazy, haftowane serwetki czy replika Bramy Targowej. To tylko niektóre przejawy ich twórczości, jakie można było wczoraj obejrzeć.
- Starsi ludzie też chcą robić ciekawe rzeczy, też chcą być aktywni – powiedziała Teresa Konopka, malarka, jedna z uczestniczek Seniorady. – Dobrze, że mamy okazję się pobawić, zaprezentować swoje prace.
Senioriada zrealizowana była jako jeden ze zwycięskich projektów konkursu grantowego Fundacji Elbląg pn. „Zawsze jest czas na pasje”. Pomysłodawcą przedsięwzięcia był Uniwersytet III Wieku i Osób Niepełnosprawnych. Patronat nad imprezą objęła Fundacja Elbląg oraz Urząd Miejski w Elblągu. Impreza została dofinansowana przez Fundację Elbląg w ramach Funduszu Aktywności Seniorów. Fundusz powstał w ramach projektu „Barwy III wieku - wspieranie aktywności elbląskich seniorów”, finansowanego ze środków Unii Europejskiej.
Fot. Mateusz Milanowski