Wśród atrakcji oferowanych przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy znalazły się również te, z których mogli skorzystać chociażby spacerowicze na elbląskiej Starówce.
W tym roku Muzeum Archeologiczno – Historyczne i Mieszczańska Najemna Chorągiew Miasta Elbląg wraz z elbląskim kontyngentem wikińskiej drużyny Nidhogg z Braniewa, uruchomiło specjalny, historyczny, sztabik w ramach XVI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W przeciągu czterech godzin można było skorzystać z toru łuczniczego, gdzie chętni strzelali do orkiestrowych puszek. W byłym elbląskim Gimnazjum pojawił się orkiestrowy sklep, w którym zakupić można było prace plastyczne, kopie monet, gadżety WOŚP i wiele innych. Ci, którzy marzyli o posiadaniu elbląskiej monety, mogli ją sobie wybić, oczywiście za drobną opłatą.
Nie brakło również chętnych do przebrania się w strój historyczny, co uwieńczyć mogli pamiątkowym zdjęciem. W takich strojach wystąpili również tancerze, prezentując historyczny taniec. W ostatniej godzinie odbyła się licytacja przedmiotów – prac plastycznych dzieci, kopii zabytków, elementów strojów historycznych i gadżetów WOŚP. Dla tych, którzy przebywając na dworze narzekali na zimno, proponowano magiczny napój z „kociołka czarownicy”.