Nawet na dziesięć lat do więzienia może trafić dwudziestolatek z Elbląga, który włamał się do mieszkania swoich rodziców.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj w południe w jednym z domów przy ul. Lubelskiej. Rafał S. uszkadzając drzwi wejściowe dostał się do domu. Nie zdążył nic ukraść, gdyż jego matka powiadomiła policję. Funkcjonariusze zatrzymali chłopaka na gorącym uczynku.
Okazuje się, że 20-latek nie ma czystego konta. Wcześniej był już karany i notowany, właśnie za kradzieże.
Fot. KMP