Prawie 2 i pół promila alkoholu we krwi miał 20-letni Tomasz K, który w nocy 18 lutego utonął w rzece Kumieli przy ul. Traugutta.
Wynik przeprowadzonych badań wskazał jako przyczynę zgonu utonięcie. Będący na miejscu prokurator wykluczył udział osób trzecich. Przeprowadzone wyniki laboratoryjne jednoznacznie wykazały, że 20-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie krwi wykazało, iż miał 2,3 promila alkoholu we krwi. Pomimo tego prowadzone jest wielowątkowe śledztwo w tej sprawie. Brane są wszystkie hipotezy dotyczące śmierci chłopaka, od nieszczęśliwego wypadku po zabójstwo.
W razie uzyskania zgody na marsz organizowany przez e24 ,proponuję aby odbył się pod hasłem " Wódko powól żyć " -Będzie bardzo obrazowo i edukacyjnie.
no to panie K. teraz trzeba wszystkie nędzne hipotezy publicznie odszczekać.
Koledzy z jego pracy zeznali ze wypil 1 drinka, i chyba nie klamali, bo kto by pozwolil na takie pijanstwo w pracy??? To nie moglo byc 2.5 promila... W takim stanie raczej jest niemozliwe samodzielne poruszanie...
Arni pobaw się komisarza Zawadę i ustal: 1. Kiedy denat opuścił miejsce pracy? 2. W jakim był wtedy stanie ? 3. Ile lokali, barów, kolegów itd. miał po drodze na najkrótszym odcinku do domu ? 4. Czy miał problemy w pracy ? 5. Czy miał problemy ew domu ? 6. Ile pożyczek miał do spłacenia ? 7. Czy lubił sobie "walnąć kałamarza"? 8. Czy umiał pływać ? itd. itp. A przede wszystkim Arni nie pisz głupot, bo to tak wygląda jak ze śmiercią ks. Zycha niegdyś w Krynicy Morskiej; ksiądz Zych chlał u kolegi w Braniewie, chlał na statku z Fromborka do Krynicy, "dopił się" w słynnej "Riwierze" (spaliła się później). Skonał k. przystanku PKS, a później jego śmiercią obarczono wszystkich, tylko nie jego samego.
b.kelner jestes zalosny, wszystkie rozumy pozjadales, czy masz takie wielkie ego, a moze jestes jasnowidzem?
Całkowicie popieram "b.kelnera" ponieważ uważam że gość myśli realnie i logicznie.Nie dał się tak zmanipulować cwaniakowi z elbląg24 jak cała reszta nastolatków rządnych krwi.
Jeśli miał 2,5 promila, to przecież sam nie pił! Gdzie są Ci, którzy z nim pili? Nie pamiętają? Mają coś na sumieniu? Dziwna to sprawa....