Młodego chłopaka, który pod wpływem narkotyków biegał po całym tramwaju, wieszał się na poręczach i skakał po siedzeniach zatrzymali minionej nocy policjanci.
Gdy 21-letni Rafał K. zobaczył stojący obok tramwaju policyjny, nieoznakowany samochód zaczął wykrzykiwać wulgarne epitety w kierunku kierowcy i pasażera. Zdziwienie młodego człowieka było olbrzymie, gdy wysiadł chwilę później na przystanku i poproszony został przez policjantów o dokumenty.
Zatrzymany Rafał K. był agresywny, stawiał opór, został skuty kajdankami. Policjanci znaleźli u mężczyzny lufkę szklaną, na której były ślady świeżych osmolin z pozostałością marihuany oraz zawinięte w gazetę niewielkie ilości narkotyku.
hehe ale sie mu wkręciło;D
hahahaha może myślał że jest niewidzialny :)
motorniczy tez powinien dostac mandat bo jak mozna w takich warunkach prowadzic bezpiecznie pojazd