Pijanego 17-latka, który w sobotnią noc wybił szybę w jednym z lokali na Starym Mieście zatrzymali policjanci. Nie było trudno namierzyć chłopaka, gdyż ten - jak gdyby nic – po całym zdarzeniu poszedł na piwo… do pubu obok.
Około godziny 23.00 patrol policji skierowany został przez oficera dyżurnego na elbląska starówkę, gdzie przed jednym ze znajdujących się tam lokali miało dojść do awantury. Na ulicy Św. Ducha czekał już właściciel pubu. Powiedział, że młody chłopak pustą butelką rzucił w drzwi wejściowe jego lokalu, wybił szybę i uciekł. Jego słowa potwierdzili także świadkowie, którzy wskazali miejsce pobytu wandala - siedział on w pubie obok. Tam po chwili został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Straty, które spowodował 17-latek zostały wycenione na 500 zł. Mężczyźnie, zgodnie z zapisami kodeksu karnego, może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Byłem świadkiem tego zajścia nie wiem dokładnie co się stało ale tam była większa zadyma latały jakieś krzesełka butelki i pokale ... i nie tylko jeden chłopak a cała grupa tam była ...
kozak frajer powinien jeszcze palami oberwac,zaloze sie ze znow chodzi o v..
I niech dostanie piec lat, a nie np rok i w zawiasach, wkoncu nalezy KARAC SUROWO
Pewnie, że chodzi o v... bo gdzie piją dzieci 15,16,17 lat które nie potrafią się zachować no może jeszcze w B... :)) Pozdrawiam i życzę wszystkim którzy lubią dobre imprezy by doczekali się pożądnego lokalu w naszym Elblążkowie i by nie spotykali na swojej drodze takich jak ... ten z soboty ...
Przecież w tamtej części starego miasta co jakiś czas jest jakiś dym czy ktoś nie powinien się tym zająć?? Może przydał by się monitoring naszego starego miasta :))?? Albo zamknąć jakiś klub za wpuszczanie bez dowodów :)) np. wspomianego V... może wtedy inni właściciele zwrócili by uwage na ten problem :))
hola hola w wyzej wspomnianym v...(:)) byl koncert rockowy i bylo dosc spokojnie a napewno pokojowo. ale niestety naszym kochanym elblaskim wrecz sztandarowym dresikom to nie podpasowalo w zwiazku z czym musieli cala ok.10cioosobowa grupa rozpoczac bijatyke. to nie byla walka ani fair ani z sensem, oberwaly takze dziewuchy. nastepnym razem takich sk... nie bedziemy tolerowac i tylko zamykac przxed nimi drzwi, tylko dojdzioe do regularnej wymiany ognia. a niestety policja miala w nosie i nie zgarneli tych ktorych powinni. nawiasem mowiac dresiki poczekaly sobie za zakretem i wrocili na male "afterparty" grrr zle sie dzieje ze takie akcje w ogole maja miejsce :[
PRECZ Z DRESAMI!