38-letni mężczyzna kierujący osobowym Mitsubishi rozpędził swoje auto do prędkości 108 km/h. Prędkość może i nie byłaby zawrotna dla takiego samochodu, gdyby była to droga S7. 38-latek jechał jednak przez Zwierzno, a tam jest ograniczenie jedynie do 50 km/h z uwagi na to, że jest to obszar zabudowany.
Gdy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 38-latka do kontroli okazało się, że nie tylko nadmierna prędkość jest przewinieniem jakiego się dopuścił. Mężczyzna miał zasądzony 5 letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do 2027 roku a, że mamy mamy obecnie rok 2024 więc odpowie teraz za złamanie tego sądowego zakazu.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie ponieważ dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany przez prokuraturę do przeprowadzenia z nim czynności. 38-latkowi może teraz grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komenda Miejska Policji w Elblągu
Jesteście bezsilni wobec takich debili . Łapy łamać, mordę obić i tyle.
Można się bawić? Kto powiedział, że Polacy to naród bez fantazji?
W Szwajcarii już by siedział w więzieniu , a u nas najwyżej się pośmieje i jutro znów będzie pomykał dopóki kogoś w Zwierznie ,czy okolicach kogoś nie potrąci .
czy napewno droga S7 prowadzi przez Zwierzno ???
~ slawa czytaj ze zrozumieniem gamoniu....
Więcej czerwonej fali ograniczeń uzasadnionych wyłącznie fotoradarem. To na pewno przekona do przestrzegania przepisów. Dziś jadąc od Saperów do dworca zaliczyłem 100% czerwonych świateł. Cały czas jadąc do ~50-60km/h. I wszędzie czerwone zapalało się pomiędzy połową odległości między światłami, a sygnalizacją. Ewidentnie ustawione pod krojenie kierowców przejeżdżających na czerwonym lub jadących >60 km/h. A później jest jazgot, że kierowcy nie przestrzegają przepisów, że mocno przekraczają ograniczenia. Robią to bo cały ruch jest tak zorganizowany by ich do tego namawiać. Dodam, że inni kierowcy byli podirytowani, podjeżdżali pod zderzak by wywrzeć na mnie presję szybszej jazdy, wyprzedzali. Jeden na przejściu dla pieszych. Obok mnie ktoś przejechał czerwone. Zabawne, bo koło komendy.
To mały pikuś w porównaniu z politykiem pis który popylal cabrio,skuterem i ciągnikiem siodłowym do Brukseli
Jeżeli chodzi o polityków, to rekordy bandytyzmu drogowego bije PO: Od syna b. prezydenta, po samorządowca, którego ostatnio oczyścił sąd. Bardzo wolny sąd, bo swój.
@dziennikarz - od kiedy Kur..ski jest członkiem PO?
A od kiedy jest samorządowcem?