Dwóch młodych i pijanych wandali dewastujących przystanek autobusowy zatrzymali policjanci.
W sobotę przed czwartą nad ranem dwóch młodych mężczyzn wracało ulicami Zawady i osiedla Nad Jarem z imprezy towarzyskiej. W tym czasie policjanci patrolujący ten rejon otrzymali od oficera dyżurnego zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy dewastują przystanek autobusowy na skrzyżowaniu ulic Ogólna i Broniewskiego. Policjanci, gdy zbliżali się do wiaty przystankowej zobaczyli stojącą tam dwójkę młodzieńców. Pełni energii powybijali wszystkie szyby. Wendale na widok zbliżającego się radiowozu zaczęli uciekać w kierunku ulic Brzechwy i Korczaka. Po krótkim pościgu pomiędzy ulicami Ogólną i Korczaka zatrzymany został 16-latek – mieszkaniec osiedla Nad Jarem. Chwilę później na ulicy Leszczyńskiego w ręce funkcjonariuszy wpadł 19-letni Mateusz W.
Obydwaj zatrzymani mieli ponad 1 promil alkoholu. Starszy został zatrzymany w policyjnym areszcie. Młodszy trafił do Pogotowia Opiekuńczego. 19-latkowi grozi kara aresztu do 30 dni, 16-latkiem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Fot. BB
kara może i grozi ale i tak nikt jej nie będzie egzekfował....Jeszcze ich na koszt podatników odwiozą do domków biedaków.Wstyd !