28-letni mężczyzna został zatrzymany na sklepowej kradzieży. Jego łupem padła niebanalna ilość flakoników z perfumami. Mężczyzna uciekał z towarem o wartości prawie 4000 złotych. W planach miał sprzedać skradzione perfumy a za pozyskane w ten sposób pieniądze kupić bilet i wyjechać do Niemiec, gdzie przebywa jego partnerka…
Na drodze do wyjazdu 28-latka pośrednio jak i w sumie bezpośrednio stanął pracownik ochrony sklepu oraz policjanci. 28-latek został zatrzymany po krótkim, pieszym pościgu bo ze sklepu wybiegł nie płacąc za zawartość koszyka.
W nim natomiast znajdowały się perfumy a dokładnie 19 flakoników o wartości blisko 4000 złotych. Mężczyzna tłumaczył później policjantom, że w ten sposób zamierzał „zarobić” na bilet i powrót do Niemiec, gdzie przebywa jego partnerka.
Resztę wieczoru spędził w policyjnym areszcie. Rano usłyszał zarzuty kradzieży. Zgodnie z Kodeksem Karnym może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Witek też się perfumuje obficie. Mocno pachnie i chucha.
Niby facet bo jajka obrośnięte a taki głupi